Uwolniony opozycjonista Mikoła Statkiewicz wywieziony w nieznanym kierunku

Uczestnicy Marszu Wolności (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Piotr Nowak

Uczestnicy Marszu Wolności (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Piotr Nowak

Mikoła Statkiewicz, opozycjonista uwolniony w czwartek (11 września) przez białoruskie władze, odmówił wyjazdu z kraju i wrócił na Białoruś; następnie został uprowadzony przez zamaskowanych ludzi i wywieziony w nieznanym kierunku – poinformował białoruski niezależny portal Zerkało.

Mikoła Statkiewicz, opozycjonista uwolniony w czwartek (11 września) przez białoruskie władze, odmówił wyjazdu z kraju i wrócił na Białoruś; następnie został uprowadzony przez zamaskowanych ludzi i wywieziony w nieznanym kierunku – poinformował białoruski niezależny portal Zerkało.

Gdy przyjechaliśmy na granicę (z Litwą), Mikoła Statkiewicz praktycznie wybiegł z autobusu i pobiegł na terytorium Białorusi. Został zatrzymany. Potem spędził pewien czas w pasie przygranicznym. Próbowano go przekonać do wyjazdu na Litwę. Odmówił

– powiedział Denis Kuczynski, doradca liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej, w rozmowie z serwisem Zerkało.

Gdy stało się jasne, że Statkiewicz nie zmieni zdania, został wywieziony w nieznanym kierunku. Zrobili to zamaskowani ludzie, którzy cały czas znajdowali się w pobliżu. – Stali obok, w odległości trzech metrów. Nikt mu niczego nie wyjaśniał, dokąd pojedzie. Czas minął. My poszliśmy, jego wywieziono w przeciwną stronę – zrelacjonował sytuację Jauhienij Wilski, współpracownik Statkiewicza.

Uwolniono więźniów politycznych

W czwartek (11 września) Białoruś uwolniła z więzień 52 więźniów politycznych. Wcześniej przywódca tego kraju Alaksandr Łukaszenka spotkał się w Mińsku z wysłannikiem prezydenta USA, Johnem Coale’m.

Informacje o uwolnionych więźniach 

Rzecznik MSZ Paweł Wroński poinformował, że – według wstępnych doniesień – w gronie uwolnionych znalazła się trójka obywateli Polski, w tym osoby skazane na długoletnie wyroki, oraz ośmioro obywateli Białorusi, którzy byli dziennikarzami – współpracownikami Telewizji Biełsat i innych polskich mediów. 

Państwowa białoruska agencja BiełTA podała, że Łukaszenka ułaskawił 14 cudzoziemców, w tym dwóch obywateli Polski. Sześć osób wśród pozostałych uwolnionych to obywatele Litwy, dwie – Łotwy, dwie – Niemiec, jedna osoba ma obywatelstwo Francji i również jedna – Wielkiej Brytanii. Media niezależne wymieniły nazwisko obywatelki Litwy – Eleny Ramanauskiene i żony dyplomaty brytyjskiego, Julii Fener, która również jest obywatelką Wielkiej Brytanii. 

Oprócz Statkiewicza, wolność mieli w czwartek odzyskać również inni białoruscy opozycjoniści, m.in. filozof Uładzimir Mackiewicz, aktywista Mikoła Dziadok i bloger Ihar Łosik.

 

Exit mobile version