Rosyjskie media jako pilną podały informację o potencjalnych ruchach atomowych okrętów podwodnych Stanów Zjednoczonych. Wcześniej Donald Trump zapowiedział rozmieszczenie dwóch takich jednostek w strategicznych regionach, w pobliżu Rosji.
Słowa amerykańskiego prezydenta to reakcja na wypowiedź wiceszefa Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrija Miedwiediewa, który ostrzegł, że stawianie jakichkolwiek ultimatów Moskwie może doprowadzić do rosyjsko-amerykańskiego konfliktu.
Rosyjskie media państwowe przypominają, że „internetowa dyskusja” między Trumpem a Miedwiediewem trwa od poniedziałku. Wtedy amerykański prezydent postawił Rosji 50-dniowe ultimatum w sprawie natychmiastowego zawieszenia broni na ukraińskim froncie. Później skrócił ten okres do 10 dni. Po ich upływie na Rosję i jej sojuszników mają zostać nałożone nowe sankcje.
Ostatni wpis Miedwiediewa na tyle dotknął Trumpa, że ten postanowił wysłać w kierunku Rosji atomowe okręty podwodne. Krótko przed tą decyzją amerykańskiego prezydenta szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow opublikował komentarz, w którym chwali Stany Zjednoczone za pragmatyczne podejście do rozwiązania rosyjsko-ukraińskiego konfliktu.
Ławrow wyraził też opinię, że zaproponowany przez Waszyngton dialog Moskwy z Kijowem jest korzystny i potrzebny. Wcześniej rosyjskie media niezależne informowały, że do Moskwy ma przylecieć wysłannik Donalda Trumpa Steve Witkoff.
Czytaj także:
Zełenski: W rosyjskich atakach zginęło 31 osób, rannych zostało 159
W Kijowie zakończyła się akcja ratownicza po czwartkowych atakach rosyjskich dronów i rakiet, w których zginęło 31 osób, w tym pięcioro dzieci, a rannych zostało 159 – powiadomił w...
Czytaj więcejDetails