Służby wpadły na trop grupy przestępczej, która na terenie Polski i Łotwy porywa cudzoziemców, a następnie żąda okupu od członków ich rodzin. Ich ofiarami padli m.in. obywatele Etiopii i Mali.
Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, wyjaśnia, że gangsterzy krępują i biją porwane osoby, a następnie filmują i wysyłają nagranie do bliskich ofiar. Działo się to m.in. na terenie woj. lubuskiego.
Prokuratura ustaliła, że jedna rodzina zdążyła wpłacić okup, ale szczegółów nie ujawnia. W sprawie zatrzymano czterech obywateli Ukrainy. Jeden z nich został zatrzymany w Skwierzynie:
Ukrainiec zatrzymany na terenie Lubuskiego pracował jako kurier, przemycając wcześniej migrantów przez granicę polsko-białoruską. Pozostałych mężczyzn ujęto pod Warszawą:
W co najmniej jednym przypadku porwanych migrantów wywieziono na Łotwę. W szeroko zakrojonej akcji Centralnego Biura Śledczego Policji brali udział funkcjonariusze z Gorzowa, Białegostoku i Rzeszowa.
Czytaj także:
CBŚP rozbiło gang porywaczy
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego z Gorzowa rozbili międzynarodowy gang porywaczy, odpowiedzialny za brutalne porwania cudzoziemców na terenie Polski i Łotwy. Zatrzymano cztery osoby podejrzane m.in. o uprowadzenia i...
Czytaj więcejDetails


















