Norweskie F-35 będą patrolować polskie niebo. Kosiniak-Kamysz o szczegółach

Norweskie F-35, fot. PAP/EPA/NTB/Cornelius Poppe

Norweskie F-35, fot. PAP/EPA/NTB/Cornelius Poppe

Norwegia ponownie przyśle w tym roku samoloty F-35 do patrolowania polskiego nieba – powiedział dziennikarzom w środę (25 czerwca) wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przed obradami w drugim dniu szczytu NATO w Hadze. Wcześniej rozmawiał o tym z ministrem obrony Norwegii Tore Sandvikiem.

Jak ocenił polski minister obrony, dochodzi do coraz większej liczby naruszeń przestrzeni powietrznej różnych państw NATO, w tym Polski, nad Morzem Bałtyckim. 

Tym bardziej to sojusznicze wsparcie jest nam potrzebne

– podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Dodał, że w poniedziałek minister obrony Niemiec Boris Pistorius poinformował sojuszników w NATO o decyzji rządu w Berlinie, zgodnie z którą niemieckie baterie obrony powietrznej Patriot zostaną na lotnisku w Jasionce co najmniej do końca 2025 roku. 

To jest misja NATO-wska i Niemcy wypełniają swoje zobowiązania wobec Sojuszu

– powiedział szef MON.

Poinformował, że na szczycie NATO będzie rozmawiał z wicepremierem, ministrem obrony Australii Richardem Marlesem. 

Już mamy uzgodnioną decyzję o wysłaniu do Polski samolotu wczesnego rozpoznania. (Australijski) AWACS będzie stacjonował w Polsce, będzie dawał nam dane, które są potrzebne do zadbania o nasze bezpieczeństwo

– powiedział Kosiniak-Kamysz.

Wicepremier uważa, że jest zgoda wśród sojuszników co do celu 5 proc. PKB na obronność i to będzie najważniejsze ustalenie szczytu NATO w Hadze.

Nie ma kraju, który by się temu sprzeciwił po dyskusjach

– podkreślił.

Kosiniak-Kamysz zapowiedział też, że trwają przygotowania do ćwiczeń dywizyjnych, które odbędą się we wrześniu w Polsce.

Zarządziłem takie ćwiczenia podczas odprawy z kadrą dowódczą Wojska Polskiego na początku tego roku. Pierwszy raz od wielu lat (odbędą się) ćwiczenia dywizyjne – 18. dywizja będzie brała udział w operacji „Żelazny obrońca”. Do tego ćwiczenia zaprosimy wszystkich naszych sojuszników, mamy już pozytywne odpowiedzi z wielu państw. Będą na pewno Stany Zjednoczone, będzie Turcja (…), ale przed chwilą też rozmawiałem z ministrem obrony Słowacji; (będzie) Finlandia, Kanada. Prawie wszystkie państwa są zainteresowane udziałem

– podkreślił minister.

Przyznał, że w podobnym czasie ćwiczenia przeprowadzi Rosja na terytorium Białorusi. 

Jasno i wyraźnie trzeba pokazać siłę Sojuszu, siłę polskiej armii, nasze relacje, nasze umiejętności, nasze możliwości

– podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Na marginesie haskiego szczytu szef MON spotkał się ze swoimi odpowiednikami z Francji, Niemiec, Włoch i Wielkiej Brytanii. Jak przekazał na portalu X minister obrony Francji Sebastien Lecornu, rozmowa dotyczyła koordynacji działań, wsparcia dla Ukrainy w ramach tzw. koalicji chętnych, a także sytuacji na Bliskim Wschodzie i możliwych scenariuszy jej rozwoju.

Wicepremier był pytany, kiedy Polska będzie wydawała 5 proc. PKB na obronność. 

Uważam, że przyszły rok to już jest ten moment, w którym takie wydatki powinny być

– odparł Kosiniak-Kamysz.

Exit mobile version