Narodowcy w sejmiku. Sesja sparaliżowana

Narodowcy w sesji sejmiku woj. lubuskiego. Protestują przeciwko rzekomemu przerzucaniu nielegalnych migrantów do Polski (fot. Piotr Bakselerowicz)

Narodowcy w sesji sejmiku woj. lubuskiego. Protestują przeciwko rzekomemu przerzucaniu nielegalnych migrantów do Polski (fot. Piotr Bakselerowicz)

W urzędzie marszałkowskim trwa sesja sejmiku województwa. Obrady zakłócić próbują narodowcy pod przywództwem Roberta Bąkiewicza. Przyszli z banerami, i jak twierdzą, protestują przeciwko przerzucaniu do Polski nielegalnych migrantów.

Skrajni prawicowcy pojawili się w towarzystwie Telewizji Republika, a ich inicjatywę wspierają radni PiS, którzy za wszelką cenę próbują wepchnąć temat rzekomego nielegalnego przerzucania migrantów z Niemiec do Polski do porządku obrad. 

Tym doniesieniom już wielokrotnie zaprzeczał polski rząd, a także władze województwa. Przewodnicząca sejmiku Anna Synowiec (PO) stwierdziła, że baner ze zdjęciem migrantów i podpisem „Czy chcesz ich u siebie?” narusza dobra osobiste:

Przewodnicząca sejmiku przerwała sesję, by skonsultować się z prawnikami. Narodowcy odmówili wyniesienia banerów, przewodnicząca zdecydowała się kontynuować sesję. – Zajmą się tym odpowiednie służby – stwierdziła.

AKTUALIZACJA

Kilka minut po podjęciu obrad o przerwę poprosił klub radnych PiS. W czasie przerwy zorganizował konferencję i pikietę z narodowcami przed budynkiem urzędu. Później sesja była kontynuowana już bez przeszkód.

Czytaj także:

Czytaj także:

 

Exit mobile version