Rubio przekazał punkt widzenia Trumpa, sfrustrowanego przebiegiem negocjacji ws. Ukrainy

Donald Trump i Marco Rubio. Fot. PAP/EPA/AL DRAGO / POOL

Donald Trump i Marco Rubio. Fot. PAP/EPA/AL DRAGO / POOL

Sekretarz stanu USA Marco Rubio, zapowiadając, że USA mogą wycofać się z prób doprowadzenia do pokoju między Rosją i Ukrainą, przekazywał punkt widzenia prezydenta Donalda Trumpa, który jest sfrustrowany przebiegiem negocjacji – napisał w piątek (18 kwietnia) serwis CNN, powołując się na źródło.

Trump „nie ma nieograniczonej cierpliwości do ludzi, by pozowali i grali w gierki” – powiedziało źródło, opisując nastroje w administracji w kwestii wojny i zabiegów negocjacyjnych.

Rubio przekazał sfrustrowanie prezydenta tym, że negocjacje nie są „tam, gdzie myślał, że będą w tym momencie” – czytamy.

Rozmówca CNN wyliczył, że specjalny wysłannik Trumpa Steve Witkoff trzy razy spotkał się z Władimirem Putinem, przeprowadzono też wiele spotkań z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Czas spoważnieć

– powiedziało źródło.

W piątek (18 kwietnia) w Paryżu sekretarz stanu USA oświadczył, że Stany Zjednoczone w ciągu kilku dni zrezygnują z prób doprowadzenia do pokoju między Rosją i Ukrainą, jeśli nie będzie sygnałów, że porozumienie w tej sprawie jest do osiągnięcia.

W najbliższych dniach powinniśmy ustalić, czy (pokój) jest osiągalny w ciągu kilku tygodni, czy też nie. Jeśli jest, to zaangażujemy się w to. Ale jeśli nie, to mamy też inne priorytety

– powiedział Rubio.

Spotkanie w Paryżu

W czwartek w Paryżu odbyło się spotkanie Rubio i specjalnego wysłannika prezydenta USA Steve’a Witkoffa z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Potem doszło do rozmów w szerszym gronie, a dziennik „Le Monde” wśród uczestników, oprócz przedstawicieli USA, wymienił specjalnego przedstawiciela USA ds. Ukrainy Keitha Kellogga, doradców ds. bezpieczeństwa narodowego Niemiec i Wielkiej Brytanii, Jensa Ploetnera i Jonathana Powella, oraz przedstawicieli Ukrainy: szefa kancelarii prezydenta Andrija Jermaka, szefa MSZ Andrija Sybihę i ministra obrony Rustema Umierowa. Obecny był również dyplomacji Francji Jean-Noel Barrot.

W kampanii wyborczej Trump obiecywał, że zakończy wojnę na Ukrainie w ciągu 24 godzin, ale po objęciu urzędu prezydenta zaczął się wypowiadać na ten temat mniej kategorycznie.

Czytaj także:

Exit mobile version