Tusk w Paryżu, rozpoczął się szczyt „koalicji chętnych”

Emmanuel Macron i Wołodymyr Zełenski (PAP/EPA/YOAN VALAT)

Emmanuel Macron i Wołodymyr Zełenski (PAP/EPA/YOAN VALAT)

27 przywódców państw i rządów rozmawia w Paryżu o przyszłości Ukrainy. W Pałacu Elizejskim rozpoczął się szczyt „koalicji chętnych”, czyli krajów, które wspierają Kijów w opracowaniu pokojowego planu z gwarancjami bezpieczeństwa. Polskę reprezentuje premier Donald Tusk.

Emmanuel Macron gości w swojej rezydencji między innymi liderów Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch i Polski oraz szefów NATO i Unii Europejskiej. Obecny jest też Wołodymyr Zełenski.

To drugie spotkanie w tym formacie, po tym, które odbyło się na początku marca w Londynie. Od tego czasu do francusko-brytyjskiej inicjatywy „koalicji chętnych” dołączyło kolejnych 10 państw. Wynika to między innymi z tego, że dyskusja o gwarancjach bezpieczeństwa się rozszerzyła, bo oprócz drażliwej kwestii wysłania na Ukrainę zachodnich wojsk dyskutowane jest też wsparcie dla ukraińskiej armii oraz pilnowanie zawieszenia broni.

Wysłanie kontyngentu pozostaje jednak kluczową sprawą dla Ukraińców, ale na razie nie widać pola do porozumienia. Są kraje – między innymi Polska – które otwarcie sprzeciwiają się tej inicjatywie, ale też takie, jak Włochy, które chcą wysyłać swoich żołnierzy tylko w ramach misji ONZ. Paryż podkreśla, że oprócz pokojowych wojsk Ukraina potrzebuje też sił do odstraszania Rosji. Gotowość do udziału deklaruje z kolei Turcja, która może jednak zażądać w zamian wznowienia negocjacji w sprawie wejścia do Unii Europejskiej.

Wielkimi nieobecnymi są Amerykanie. Emmanuel Macron zapewnił, że będzie rozmawiał z prezydentem Trumpem po szczycie, który ma zakończyć się ok. godz. 13.

Czytaj także:

Czytaj także:

Exit mobile version