Amerykańskie negocjacje z Rosją to amatorska strategia – ocenił Carl Bildt, były premier i szef dyplomacji Szwecji. Tłumaczy, że USA poszły na ustępstwa jeszcze zanim rozpoczęły się rozmowy.
Były premier i szef szwedzkiej dyplomacji w rozmowie na antenie Szwedzkiego Radia powiedział, że Rosja ma powody do zadowolenia, a nawet – według złośliwych pogłosek – na Kremlu mogło zabraknąć szampana.
Amerykanie wyjechali jeszcze przed rozpoczęciem jakichkolwiek rozmów i powiedzieli: nie, nie, nie dla członkostwa Ukrainy w NATO. Nie, nie, nie ma mowy o integralności terytorialnej Ukrainy.
– parafrazował Bildt.
W amerykańskim zespole nie ma nikogo, kto miałby doświadczenie w kontaktach z Rosjanami i w takiej sytuacji łatwo popełnić błąd
– dodał.
Sposób rozpoczęcia negocjacji ocenił jako amatorski. Wcześniej na platformie X skrytykował USA za proponowanie Ukrainie ogromnych transferów zasobów, nie oferując w zamian żadnej konkretnej pomocy. „Taka umowa to rażąca eksploatacja” – ocenił był premier Szwecji.
USA poszły na ustępstwa zanim zaczęły się negocjacje. Rosjanie będą czekać na kolejne
– powiedział Bildt na antenie.
Bildt jest aktualnie członkiem think-tanku European Council of Foreign Relations; był premierem Szwecji w latach 1991-94, a w latach 2006-2014 stał na czele resortu dyplomacji.
