Polska przygotowana na unijne embargo na dostawy gazu płynnego LPG z Rosji

foto: pixabay zdjecie pogladowew

foto: pixabay zdjecie pogladowew

Dziś wchodzi w życie pełne unijne embargo na dostawy gazu płynnego LPG z Rosji. Ministerstwo przemysłu podkreśla, że Polska jest na to przygotowana. Resort zaznacza, że nie ma zagrożenia związanego z wystąpieniem niedoborów LPG na rynku.

Również Polska Organizacja Gazu Płynnego ocenia, że w ciągu okresu przejściowego firmy dobrze przygotowały się do wprowadzenia embarga. Dyrektor generalny POGP Bartosz Kwiatkowski wyjaśnił, że nie będzie jednego kraju, który zastąpi Rosję – dostawy będą znacznie bardziej zdywersyfikowane. LPG będzie sprowadzany na przykład ze Szwecji.

Według niego wiele wskazuje na to, że LPG pozostanie najtańszym alternatywnym paliwem w Polsce. Dodał, że w ciągu roku średnio litr tego paliwa zdrożał o 35 groszy. „Ta różnica odzwierciedla właśnie zmianę kierunku dostaw” – wyjaśnił.

Obecnie za litr LPG trzeba płacić mniej więcej 3 złote 15 groszy. Bartosz Kwiatkowski dodał, że w Polsce około 75 procent rynku LPG stanowi autogaz, ale oprócz tego paliwo to wykorzystywane jest do zbiorników grzewczych przydomowych lub przyzakładowych – głównie na terenach wiejskich, w 10 procentach do butli turystycznych.

Szacuje się, że mniej więcej 13 procent samochodów osobowych w Polsce zasilanych jest gazem płynnym LPG.

Przygotowania do wprowadzenia embarga na LPG trwały rok. Ministerstwo Przemysłu zapewnia, że przedstawiciele Departamentu Ropy, Gazu i Gospodarki Wodorowej tego resortu są w stałym kontakcie z wojewodami oraz przedstawicielami branży w ramach monitoringu rynku LPG w Polsce.

Sektor grzewczy powszechnie zastosował się do rekomendacji Ministerstwa Przemysłu w związku z sankcjami i jest przygotowany do nadchodzącego sezonu zimowego” – czytamy na stronach internetowych resortu.

Exit mobile version