Wpłynął wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Romanowskiego. Jest odpowiedź obrońcy

Fot. PAP

Fot. PAP

Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec posła PiS Marcina Romanowskiego. Wniosek ten skierowała do sądu w środę (18 grudnia) Prokuratura Krajowa.

W środę (18 grudnia) rzecznik Prokuratury Krajowej pro. Przemysław Nowak przekazał PAP, że prokurator wystąpił do Sądu Okręgowego w Warszawie o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Marcina Romanowskiego, podejrzanego w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości. Jak ustaliła PAP, wniosek ten wpłynął już do sądu.

Prok. Nowak poinformował ponadto, że Komenda Główna Policji przekazała wniosek o wszczęcie poszukiwań międzynarodowych Romanowskiego (tzw. poszukiwania czerwoną notą Interpolu) do Sekretariatu Generalnego Interpolu w Lyonie. Po zatwierdzeniu nota zostanie opublikowana w bazie Interpolu i będzie dostępna dla wszystkich krajów członkowskich.

Czerwona nota stanowi informację, iż dana osoba jest poszukiwana przez władze jednego z krajów członkowskich Interpolu i zawiera prośbę o jej lokalizację oraz zatrzymanie.

Romanowski od czwartku jest poszukiwany listem gończym. 9 grudnia sąd zadecydował o trzymiesięcznym areszcie b. wiceministra sprawiedliwości, podejrzanego w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości. Po tej decyzji sądu policjanci w celu zatrzymania polityka przeszukiwali adresy, pod którymi mógł przebywać, ale go nie znaleźli. Z informacji prokuratury wynika, że podejrzany 6 grudnia wypisał się z placówki medycznej, w której przeszedł planowany zabieg lekarski. Dodatkowo od tamtego dnia poseł ma wyłączone telefony zarejestrowane na jego dane osobowe – nie jest znane także miejsce jego pobytu.

Dalsza część tekstu pod grafiką

Obrońca Romanowskiego: wystąpię o nieuwzględnienie wniosku ws. czerwonej noty Interpolu

W związku z wnioskiem polskich organów ścigania o wydanie czerwonej noty Interpolu wystąpię do Sekretariatu Generalnego Międzynarodowej Organizacji Policji Kryminalnej z pismem wskazującym na formalną niemożliwość uwzględnienia takiego wniosku – poinformował w środę obrońca Marcina Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski.

Prokurator wystąpił w środę do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Romanowskiego. Ponadto, prokurator skierował do Krajowego Biura Interpolu w Warszawie w Komendzie Głównej Policji wniosek o wszczęcie poszukiwań międzynarodowych Romanowskiego wraz z wnioskiem o publikację czerwonej noty Interpolu. KGP przekazała wniosek do Sekretariatu Generalnego Interpolu w Lyonie.

– Tzw. czerwona nota zgodnie z regulaminem Interpolu nie może zostać wydana w sprawie dotyczącej rzekomych czynów zabronionych, których miał dopuścić się mój klient

– napisał na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

Podkreślił, że z uwagi na to, że tzw. czerwona nota Interpolu obejmuje ściganie najpoważniejszych przestępców podejrzanych, czy skazanych za terroryzm, morderstwa, handel ludźmi, czy przestępczość narkotykową regulamin wyklucza wydanie takiej noty w przypadku czynów zabronionych o charakterze urzędniczym, jak również takich, które polegają na spowodowaniu szkody w „majątku publicznym”.

Dalsza część tekstu pod tweetem

– Z uwagi, także na dotychczasowy przebieg postępowania oraz działania organów ścigania wobec posła Marcina Romanowskiego (w tym jego bezprawne zatrzymanie), przeszkodą w wydaniu takiej noty przez Interpol są również polityczne motywacje prowadzonego śledztwa

– przekazał mec. Lewandowski.

Zaznaczył, że do pisma skierowanego do Sekretariatu Generalnego Międzynarodowej Organizacji Policji Kryminalnej zostanie dołączona obszerna dokumentacja obejmująca „publiczne wypowiedzi czołowych polityków obecnej większości rządzącej w Polsce, którzy nawoływali, żądali, a także przesądzali o winie jego klienta oraz domagali się jego aresztowania oraz skazania”.

Mec. Lewandowski wskazał też, że w zaleceniach Parlamentu Europejskiego dla Rady i Komisji dotyczących negocjacji w sprawie zawarcia umowy o współpracy między Unią Europejską a Międzynarodową Organizacją Policji Kryminalnej podkreślono, że w art. 3 statutu Interpolu zabrania się jakichkolwiek interwencji lub działań o charakterze politycznym, a w ostatnich latach w wielu państwach członkowskich Interpolu nadal obserwuje się nadużycia w głośnych sprawach.

– Przypominam, że poseł Marcin Romanowski jest objęty domniemaniem niewinności

– napisał mec. Lewandowski.

9 grudnia Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Romanowskiego, podejrzanego m.in. o ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości. Komenda Stołeczna Policji, w której kompetencjach było zatrzymanie posła złożyła wniosek do prokuratury ws. listu gończego. Prokurator kierujący śledztwem 12 grudnia wystawił za Romanowskim list gończy.

Z informacji śledczych wynika, że Romanowski 6 grudnia wypisał się z placówki medycznej, w której przeszedł planowany zabieg lekarski. Od tamtego dnia poseł ma wyłączone telefony zarejestrowane na jego dane osobowe. Policjanci przeszukiwali adresy, pod którymi mógł przebywać polityk. Nie jest znane miejsce jego pobytu.

W środę (18 grudnia) prokuratura krajowa wystąpiła do sądu z wnioskiem o Europejski Nakaz Aresztowania. Zwróciła się też do krajowego biura Interpolu o wydanie czerwonej noty ws. podejrzanego.

Co z uposażeniem Romanowskiego? Hołownia zabrał głos

Do momentu efektywnego pozbawienia wolności będziemy zmuszeni wypłacać posłowi PiS Marcinowi Romanowskiemu uposażenie i środki na jego biuro – powiedział w środę (18 grudnia) marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zaznaczył, że ustawodawca nie przewidział ewentualności, w której poseł ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości.

Hołownia na konferencji prasowej zwrócił uwagę, że nie wiadomo, gdzie jest Romanowski. 

– Ma zwolnienie lekarskie do 23 grudnia, jeśli chodzi o uczestnictwo w posiedzeniach Sejmu, do tego momentu jego nieobecność na posiedzeniach Sejmu jest usprawiedliwiona

– podkreślił marszałek Sejmu.

Jak mówił, „jesteśmy jako Sejm w sytuacji, w której ustawodawca nie przewidział ewentualności, że poseł ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości; nie ma czegoś takiego w prawie”.

– Do momentu efektywnego pozbawienia wolności posła Romanowskiego będziemy zmuszeni wypłacać środki na jego biuro, środki na jego uposażenie, bo nie ma podstawy prawnej, żeby tego nie robić. W momencie, w którym zostanie efektywnie pozbawiony wolności, przestanie otrzymywać wynagrodzenie poselskie, jak również Kancelaria Sejmu przejmie prowadzenie jego biura poselskiego, a więc pensje pracowników i wszystkie rzeczy z tym związane

– wyjaśnił marszałek Sejmu.

Dodał, że dla niego jest oburzające, iż były wiceminister sprawiedliwości ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. 

– W głowie mi się to nie chce zmieścić (…) można by uznać, że to jest śmieszne, możemy robić sobie z tego 'heheszki’ czy wymieniać mu pensję na forinty, czy może szukać go w Pałacu Prezydenckim, ale to jest tragiczna sytuacja, pokazuje do jakiego momentu doszliśmy w państwie

– podkreślił Hołownia.

Czytaj także:

Czytaj także:

Czytaj także:

Exit mobile version