Jak wygląda sytuacja na rynku pracy w szerokorozumianej branży IT? Czy dodatkowe kształcenie dla uczniów, studentów i pracowników jest potrzebne? Na te pytania odpowiedzi udzielają dziś uczestnicy konferencji naukowo-branżowej organizowanej przez Uniwersytet Zielonogórski, Branżowe Centrum Umiejętności i lubuskich pracodawców.
Jak podkreśla Łukasz Sobolewski, wiceprzewodniczący rady i koordynator projektu BCU z ramienia uczelni, głównym zamysłem konferencji jest pokazanie współpracy i części wspólnej pomiędzy szkołą, uczelnią a pracodawcami:
Branżowe Centrum Umiejętności nr 1 powstało przy Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego ,,Elektronik” w Zielonej Górze. Jest to pierwsza taką placówka w kraju. W całej Polsce ma ich powstać 120, a w naszym województwie 4.
– Prowadzimy dodatkowe kursy szkoleniowe w dziedzinie informatyki i programowania – mówi Andrzej Gazda, dyrektor BCU w Zielonej Górze:
Na realizacji projektu skorzystają wszystkie zaangażowane strony: szkoła, uczelnie, przedsiębiorstwa i kursanci.
– Młody pracownik ma lepsze kwalifikacje i większe szanse na dobrą pracę, a firmy mają młodych, zdolnych pracowników – mówi Justyna Patalas-Maliszewska, prorektor ds. nauki i współpracy z zagranicą:
– Branża IT to bardzo szeroki obszar, nasi pracownicy muszą mieć różne umiejętności – dodaje Tomasz Król z firmy Perceptus:
Jak podkreśla Nina Kowalonek, zastępca dyrektora w Powiatowym Urzędzie Pracy w Zielonej Górze, poprzedni rok był trudny dla właścicieli firm z branży IT przez co sytuacja na rynku też uległa pogorszeniu:
Z oferty szkoleniowo-edukacyjnej BCU mogą skorzystać uczniowie, studenci, nauczyciele, wykładowcy oraz pracownicy branży informatycznych. Po ukończeniu szkolenia i zaliczeniu końcowego egzaminu praktycznego uczestnicy kursu otrzymają branżowe certyfikaty umiejętności.