Przesłuchania kandydatów na komisarzy KE. Polski kandydat zostanie wysłuchany 7 listopada

Fot. Wikipedia

Fot. Wikipedia

Od Słowaka Marosza Szefczovicza i Maltańczyka Glenna Micallefa rozpoczęły się w poniedziałek (4 listopada) przed komisjami Parlamentu Europejskiego wysłuchania kandydatów na komisarzy nowej Komisji Europejskiej. Wysłuchanie kandydata Polski Piotra Serafina zaplanowane jest na czwartek (7 listopada) po południu.

Dwudziestu kandydatów na komisarzy zostanie wysłuchanych w pierwszej turze od 4 do 7 listopada, a sześciu pozostałych – w ostatnim dniu wysłuchań we wtorek 12 listopada. Bez akceptacji europosłów żaden z kandydatów nie może objąć stanowiska w drugiej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. 

Poniedziałkową (4 listopada) rundę otworzyło wysłuchanie starającego się o tekę handlu Szefczovicza oraz Micallefa, do którego trafić mają kultura i sport. Po nich na pytania odpowiadali Luksemburczyk Christophe Hansen, kandydat na komisarza rolnictwa, i Grek Apostolos Tsitsikostas, starający się o tekę transportu i turystyki. 

Polski kandydat na komisarza ds. unijnego budżetu Piotr Serafin zostanie wysłuchany 7 listopada, jego wystąpienie rozpocznie się ok. godz. 14:30. Polak stanie przed komisjami ds. budżetu (BUDG) i kontroli budżetowej (CONT) oraz pomocniczo przed komisją: prawną (JURI) i wolności obywatelskich (LIBE). 

We wtorek 12 listopada, czyli w ostatnim dniu wysłuchań, na pytania europosłów odpowiadać będą kandydaci mający pełnić funkcję wiceprzewodniczących KE, czyli Hiszpanka Teresa Ribera, Estonka Kaja Kallas, Francuz Stephane Sejourne, Włoch Raffaele Fitto, Rumunka Roxana Minzatu i Finka Henna Virkkunen. Przesunięcie na koniec wysłuchania Ribery, najważniejszej kandydatki socjalistów, która w nowej KE odpowiadać ma za konkurencyjność, forsowała Europejska Partia Ludowa (EPL), która chce w ten sposób zapobiec potencjalnemu utrąceniu swojego kandydata przez socjalistów. 

Odrzucenie co najmniej jednej kandydatury do nowej KE jest niejako tradycją wysłuchań przed europarlamentem. Pięć lat temu po wyborach europejskich etapu wysłuchań nie przeszło trzech kandydatów: Francuzka, Rumunka i Węgier. W tym roku na liście kontrowersyjnych kandydatów wymieniani są m.in. Węgier Oliver Varhelyi, Belgijka Hadja Lahbib, Słowenka Marta Kos i kandydat prawicy Raffaele Fitto. Ten ostatni cieszy się jednak poparciem EPL. 

Każdy z kandydatów na komisarza będzie odpowiadał na pytania członków jednej lub kilku komisji parlamentarnych właściwych ich przyszłym tekom i to one podejmą ostateczną ocenę, chociaż w wysłuchaniu i zadawaniu pytań będą mogły wziąć udział również komisje niezwiązane z portfolio kandydata. Kandydat najpierw wygłosi 15-minutowe oświadczenie, a następnie będzie odpowiadał na pytania europosłów z różnych grup politycznych. Przed zakończeniem wysłuchania kandydaci mogą wygłosić krótkie oświadczenia końcowe. Wcześniej odpowiedzieli już na pisemne pytania europosłów. 

Członkowie komisji oceniających spotkają się tuż po wysłuchaniach, by zdecydować, czy kandydat ma kwalifikacje zarówno na komisarza, jak i do piastowania teki. W ciągu 24 godzin od zakończenia oceny poufne pismo w tej sprawie powinno trafić do Konferencji Przewodniczących Komisji, a stamtąd do szefowej PE Roberty Metsoli i szefów grup politycznych. 

Koordynatorzy komisji będą mogli jednogłośnie zatwierdzić lub odrzucić kandydata na komisarza. Jeżeli ich opinie będą różne, do podjęcia decyzji konieczne będzie poparcie koordynatorów reprezentujących co najmniej dwie trzecie członków komisji. Jeśli nie uda się osiągnąć większości, możliwe będzie wysłanie dodatkowych pytań pisemnych do kandydata lub wznowienie jego wysłuchania, pod warunkiem, że zgodę na to wyrazi szefostwo PE. 

Po ewentualnych dodatkowych pytaniach pisemnych lub nowym wysłuchaniu koordynatorzy zatwierdzą kandydata większością co najmniej dwóch trzecich głosów. Jeśli jej zabraknie, przewodniczący zwoła posiedzenie komisji i przeprowadzi tajne głosowanie nad zatwierdzeniem kandydata. Wystarczy wówczas zwykła większość głosów. 

Po zakończeniu wszystkich wysłuchań przewodniczący komisji PE ocenią ich wyniki i przekażą wnioski szefowej PE i szefom grup politycznych. Ci przeanalizują dokumenty, przeprowadzą ocenę końcową i 21 listopada ogłoszą zamknięcie wysłuchań. Wkrótce potem decyzja podana zostanie do wiadomości publicznej. 

Nowy skład Komisji przegłosować musi cała PE. Następnie KE musi zostać formalnie mianowana przez Radę Europejską.

Exit mobile version