Zastal Zielona Góra poniósł czwartą porażkę w tym sezonie, pierwszą na wyjeździe. Piątkowy pojedynek w Wałbrzychu nie był wielkim, ani nawet średnim widowiskiem.
W pierwszej połowie obie ekipy raziły fatalną skutecznością z gry na poziomie nieco ponad 30%. Wynik był jak w piłce ręcznej – 28:25. I to po 20 min gry! W drugiej połowie również szału nie było i ostatecznie zielonogórzanie przegrali w hali beniaminka Orlen Basket Ligi różnicą sześć punktów – 56:62. Zastal trafił w całym meczu jedynie 2 rzuty za trzy punkty z aż 19 prób!
Tak spotkanie ocenił kapitan Zastalu, Michał Kołodziej:
Na pomeczowej konferencji prasowej zapytaliśmy trenera Virginijusa Sirvydisa o brak w składzie Detreka Browninga i czy ten zawodnik nie zagra już w barwach zielonogórskiej drużyny? Szkoleniowiec odpadł jedynie, że szuka nowego rozgrywającego.
Zapytaliśmy też czy to prawda, że Zastal chciałby pozyskać Waltera Hodge’a? Bo takie krążą wieści. Sirvydis wówczas podkreślił, że… szuka dobrego rozgrywającego!
Z kolei Andrzej Adamek, trener Górnika przyznał, że spodziewał się właśnie takiego meczu, jaki miał miejsce w piątek: