W Otyniu odbyła się dziś konferencja o zamku, którego ruiny znajdują się w centrum miasta. Rozmawiano o badaniach architektonicznych obiektu oraz o możliwości wykorzystania go w przyszłości.
Dr hab. inż. arch. Andrzej Legendziewicz z Politechniki Wrocławskiej, autor badań otyńskiego zamku uważa, że w okresie swej świetności był jednym z ważniejszych i piękniejszych budowli w tym rejonie.
Kompleks w Otyniu doceniany jest przez fachowców. Barbara Bielinis-Kopeć, Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków podkreśla, że widać szansę na zagospodarowanie budowli.
O stworzeniu miejsca podobnego do pałacu w zielonogórskim Zatoniu marzy burmistrz Otynia Barbara Wróblewska.
Dodajmy, że w przypadku zabytku w Otyniu trzeba mówić raczej o kompleksie rezydencjonalno-zamkowym, bo najpierw był on zamkiem, potem klasztorem, a następnie znów obiektem mieszkalnym.