Około 60 budynków zostało zalanych w czasie powodzi w Szprotawie. Takie informacje potwierdził dziś na miejscu wicepremier i szef MON.
Władysław Kosiniak-Kamysz dodał, że skutki powodzi byłyby poważniejsze, gdyby nie poświęcenie służb i mieszkańców, którzy przez cały czas umacniali wały.
Wicepremier dodał, że w Szprotawie i w innych miejscach, gdzie woda już opadła, zaczynają się prace porządkowe i odtwarzanie infrastruktury.
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zwrócił uwagę, że w Szprotawie woda w Bobrze wciąż utrzymuje się powyżej stanu alarmowego.
Wojewoda lubuski zawnioskował o objęcie części gmin z powiatu żagańskiego stanem klęski żywiołowej. Uprościłoby to procedury związane z pomocą popowodziową.
Polecamy
Nadbudowany o ponad metr wał w Szlichtyngowej i ewakuacja w gminie Siedlisko [AKTUALIZOWANY]
Lubuskie przygotowuje się na nadejście wysokiej fali. Przyjmiemy każdą ilość worków z piaskiem – powiedział w sobotę rano (21 września)...
Czytaj więcej