Znów problem z wywozem niemieckich odpadów hutniczych z Tuplic. Mimo wyłonienia przez Niemców firmy transportowej, która miała zabrać odpady, transporty do Chemnitz nie ruszyły.
– Cały proces został wstrzymany, ale to nie znaczy, że się w ogóle się nie odbędzie. Przynajmniej taką mam nadzieję – informuje Katarzyna Kromp, wójt gminy Tuplice.
Jednym z problemów ma być pokrycie przez stronę niemiecką kosztów rekonstrukcji dróg, które rozjedzie ciężki sprzęt wywożący hutnicze odpady. Niemcy nie chcą na to się zgodzić.
Polecamy
Opóźnienia w planowanym wywozie odpadów w Tuplicach
Od 10 lat na terenie Tuplic nieprawnie składowanych jest kilkadziesiąt tysięcy ton odpadów pochodzących z niemieckiego Chemnitz. Pół roku temu...
Czytaj więcej
