– Sytuacja w województwie lubuskim jest stabilna – mówi Sławomir Pawlak, dyrektor biura wojewody lubuskiego. W południowej i południowo-zachodniej części kraju od kilku dni odnotowywane są wzrosty stanów rzek. Na Dolnym Śląsku doszło do podtopień i przekroczenia stanów alarmowych.
– W Lubuskiem jesteśmy przygotowani do ewentualnej szybkiej reakcji, na ten moment nie jest to jednak konieczne – dodaje Pawlak w rozmowie z Radiem Zachód.
Jak wygląda sytuacja na lubuskich odcinkach rzek? Sławomir Pawlak mówi, że zmiany stanów wód są monitorowane na bieżąco.
Tymczasem 36 lubuskich strażaków wspiera swoich kolegów w walce z żywiołem w Nowej Rudzie na Dolnym Śląsku. Sąsiedni region walczy z żywiołem, wysoki stan wód powoduje tam podtopienia i zalania. Wczoraj na Dolnym Śląsku obradował sztab kryzysowy z udziałem szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka, pomoc zadeklarował również szef MON Władysław Kosiniak – Kamysz. Jak mówi rzecznik lubuskich strażaków Arkadiusz Kaniak, pomagają m.in. przy wzmacnianiu wałów na Dolnym Śląsku.
W Lubuskiem – jak mówi Arkadiusz Kaniak – sytuacja jest stabilna.
W Lądku-Zdroju na Dolnym Śląsku spodziewany jest wzrost poziomu miejscowej rzeki o jeden metr. Biała Lądecka powinna zmieścić się w korycie. W Kłodzku podmywany jest jaz, ale na miejscu na bieżąco pracuje ciężki sprzęt.
Polecamy
41 stacji hydrologicznych z przekroczonym stanem alarmowym. Ewakuacja mieszkańców w opolskim [AKTUALIZOWANY]
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował w sobotę o przekroczonym stanie alarmowym na 41 stacjach hydrologicznych i stanie ostrzegawczym na...
Czytaj więcej