W podżagańskim Tomaszowie płonie złomowisko samochodów. W akcji bierze udział 30 zastępów straży pożarnej. Ściągnięto również ciężki sprzęt z województwa dolnośląskiego.
Teren złomowiska to ponad hektar powierzchni. – W tej chwili warstwa po warstwie usuwane są pojazdy i zalewane wodą. Sytuacja jest opanowana, choć gaszenie potrwa jeszcze kilka godzin – mówi młodszy brygadier Arkadiusz Kaniak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej:
– W tej chwili trudno powiedzieć o przyczynie wybuchu pożaru – zaznacza Arkadiusz Kaniak:
– Nie ma zagrożenia dla mieszkańców. Sytuacja jest stale monitorowana – mówi wicestarosta powiatu żagańskiego Mariusz Krugły:
– Po otrzymaniu informacji o pożarze na miejscu oprócz strażaków pojawiła się policja. Prosimy o to, aby mieszkańcy nie wjeżdżali w pobliskie drogi prowadzące w miejsce pożaru. Nie utrudniajmy pracy strażakom – mówi sierżant sztabowy Arkadiusz Szlachetko:
Dodajmy, że przyczyny pożaru zbadają biegli.