Prezydent Andrzej Duda powołał, na wniosek premiera, czterech nowych ministrów.
Tomasz Siemoniak został ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Będzie równocześnie ministrem koordynatorem służb specjalnych.
Hanna Wróblewska została powołana na stanowisko ministra kultury i dziedzictwa narodowego, Jakub Jaworowski – ministra aktywów państwowych, a Krzysztof Paszyk – ministra rozwoju i technologii.
Prezydent zauważył, że polska prezydencja jest ściśle związana z kwestiami bezpieczeństwa i rozwoju Polski. Budowanie relacji pomiędzy Unią a Stanami Zjednoczonymi ma być – jak mówił prezydent – jednym z głównych priorytetów. „To takie hasło: więcej Stanów Zjednoczonych w Unii Europejskiej, więcej Unii w Stanach Zjednoczonych” – mówił Andrzej Duda. „Chciałbym, żebyśmy rzeczywiście do tej współpracy przyłożyli bardzo silnie rękę, bo to ma ogromne znaczenie, żeby zacieśniać te więzy euroatlantyckie. Fundamentalne ma to znaczenie, żeby zacieśniać to, co jest tak ważne, Europie bezpieczeństwo” – wyjaśnił prezydent.
O bezpieczeństwie mówił też premier Donald Tusk. „To będzie priorytet dla mojego rządu – bezpieczeństwo zewnętrzne i bezpieczeństwo wewnętrzne we wszystkich aspektach, we wszystkich kontekstach i będziemy tutaj działali bez wahania. Będziemy podobnie jak ci ministrowie, którzy dzisiaj odchodzą, bezwzględni wobec zła” – oświadczył premier. „Każdego dnia, w każdej godzinie będziemy współpracowali, działali z każdym, kto ma dobrą wolę na rzecz tego bezpieczeństwa i na rzecz oczyszczenia z tego ewidentnego zła, które się rozpleniło w niektórych miejscach w Polsce” – powiedział Donald Tusk.