Miesięcznica katastrofy smoleńskiej

Fot. PAP/Tomasz Gzell

Fot. PAP/Tomasz Gzell

W kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. delegacja polityków PiS z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim złożyła w piątek wieńce pod pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku.

Po porannym nabożeństwie odprawionym w warszawskim kościele seminaryjnym politycy przeszli przed pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Placu Piłsudskiego, a następnie pod pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Pod pomnikami złożono wieńce. 

W uroczystości uczestniczyli, oprócz Kaczyńskiego, także były premier Mateusz Morawiecki i b. szef MON Antoni Macierewicz oraz inni politycy PiS. Prezesowi towarzyszyła prywatna ochrona. Na miejscu obecne były również służby bezpieczeństwa, a wśród nich policyjni negocjatorzy. 

Na uroczystości pojawili się również aktywiści, którzy sprzeciwiają się upolitycznianiu tragedii. Przynieśli transparenty, na których widniały hasła: „Kłamstwo smoleńskie”, „Nie ma nic wiecznego na placu Piłsudskiego”, „PiS sukcesem Rosji w Polsce”. Wydarzeniom na placu Piłsudskiego towarzyszyły również okrzyki: „Oddaj wieniec”, „Kazałeś lądować”, „Zabieraj te schody kłamstwa smoleńskiego”. 

Gdy politycy PiS opuścili miejsce upamiętniające ofiary tragedii, aktywiści złożyli swój wieniec. W każdą miesięcznicę katastrofy smoleńskiej składają przed pomnikiem na placu Piłsudskiego wieniec o treści: „Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski”. 

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Czytaj także:

Exit mobile version