W nocy doszło do próby podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie, jedynej stołecznej synagogi, która przetrwała II wojnę światową. W budynek rzucono „koktajlem Mołotowa”, który opalił jedynie jego elewację, a ogień nie dostał się do środka.
Rano o zdarzeniu poinformował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. „Rabin Schudrich pisze. że ktoś próbował podpalić synagogę Nożyków przy pomocy koktajlu Mołotowa. Dzięki Bogu nikt nie ucierpiał. Ciekawe kto nam próbuje zakłócić rocznicę wstąpienia do UE. Może ci sami, którzy bazgrali gwiazdy Dawida w Paryżu?” – czytamy we wpisie szefa polskiej dyplomacji.
Następnie atak potępił prezydent Andrzej Duda. „Nie ma w Polsce miejsca na antysemityzm! Nie ma w Polsce miejsca na nienawiść” – napisał na portalu X Andrzej Duda.
Ambasada Stanów Zjednoczonych także potępiła próbę podpalenia. „Jesteśmy solidarni z członkami Synagogi
i całą społecznością żydowską w Polsce. Wspieramy wszystkich tych, którzy działają na rzecz zwalczania antysemityzmu” – napisano w oświadczeniu.
Po południu podczas konferencji prasowej przedstawiciele władz państwa i stolicy, społeczności żydowskiej i muzułmańskiej oraz Episkopatu, a także ambasadorowie USA i Izraela wspólnie potępili próbę podpalenia warszawskiej synagogi Nożyków. Podczas konferencji prasowej pod synagogą społeczny doradca prezydenta Andrzeja Dudy minister Alvin Gajadhur powiedział w jego imieniu, że w Polsce nie ma miejsca na antysemityzm i nienawiść.
„Nigdy więcej” – powiedziała posłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz. Przewodnicząca sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka oraz członkini grupy parlamentarnej Polska-Izrael zapewniła o stanowczym sprzeciwie wobec antysemityzmu, przemocy i nienawiści. Podkreśliła, że do ataku doszło na 16 dni przed 81 rocznicą spalenia przez Niemców Wielkiej Synagogi w Warszawie.
„Nie ma miejsca w Polsce na antysemityzm, nie ma miejsca na nienawiść rasową, na nienawiść religijną, nie ma miejsca na przemoc wobec Żydów w Polsce” – powiedziała Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy wyraziła sprzeciw wobec ataku w imieniu prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego. Przypomniała, że niedawno w stolicy odbyły się obchody 81. rocznicy powstania w getcie warszawskim. Wyraziła również nadzieję na ujęcie i ukaranie sprawców.
Ambasador Stanów Zjednoczonych Mark Brzezinski potępił atak i powiedział, że warszawska synagoga Nożyków jest symbolem przetrwania.
Na konferencji obecny był również ambasador Izraela Jakow Liwne, który wezwał do ukarania sprawców ataku. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich powiedział natomiast, że atak nie może podzielić Polaków i Żydów. Jak mówił, potępienie próby podpalenia synagogi Nożyków przez władze Polski i Warszawy pokazuje, że nie ma w Polsce miejsca na antysemityzm. Rabin Schudrich poinformował również, że policja nagrania z monitoringu, które posłużą w śledztwie.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/wcześn./d Pilecki/w md/