Profesor Jerzy Kosiński z Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni zeznał, że przejęcie kontroli nad telefonami przez system Pegasus odbywało się praktycznie bez wiedzy użytkowników. Ekspert od cyberbezpieczeństwa jest przesłuchiwany przez sejmową komisję badającą sprawę użycia oprogramowania do podsłuchu i inwigilacji.
Profesor Jerzy Kosiński był obecny podczas prezentacji systemu Pegasus po jego zakupieniu przez polskie służby.
„W przypadku telefonu z Androidem nie było żadnego komunikatu, nie zadrżał telefon, że cokolwiek w nim się dzieje. Natomiast na konsoli operatorskiej pojawiła się informacja, że telefon jest już przejęty” – mówił ekspert.
W telefonach firmy Apple przejęcie odbywało się przy pomocy typowego komunikatu phisingowego sugerującego konieczność kliknięcia w wysłany link.
W południe przed sejmową komisją zeznania złoży Jarosław Kaczyński.
Sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość oraz celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych, podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania między innymi przez polskie służby specjalne, policję i członków Rady Ministrów w latach 2015-2023.