Lubuska policjantka walczy z ciężką chorobą. Potrzebne są pieniądze

Fot. Policja Gorzów wlkp.

Fot. Policja Gorzów wlkp.

Blisko rok temu lekarze zdiagnozowali u młodszej aspirant Moniki Brojeckiej z Komisariatu I Policji w Gorzowie Wielkopolskim guza w jelicie z przerzutami do wątroby. Monika poddała się leczeniu, które wymaga nie tylko dużo siły i hartu ducha, ale również sporych nakładów finansowych. W trudnej walce z chorobą policjantkę wspierają inni funkcjonariusze policji. Ty też możesz pomóc!

Dalsza część tekstu pod tweetem

Młodszy aspirant Monika Brojecka to policjantka wydziału dochodzeniowo – śledczego Komisariatu I Policji w Gorzowie Wielkopolskim. Funkcjonariuszka prowadzi dochodzenia i stara się pomóc osobom pokrzywdzonym przestępstwem oraz postawić sprawców przed obliczem wymiaru sprawiedliwości.

Poza codziennymi obowiązkami służbowymi Monika to kobieta pełna pasji i serca dla osób potrzebujących. Sama wielokrotnie organizowała inicjatywy charytatywne, między innymi akcje zbierania plastikowych nakrętek dla kilkumiesięcznej dziewczynki u której zdiagnozowano wadę serca czy innej dziewczynki borykającej się z chorobą nowotworową.

Policjantka ma 41 lat.

– W lutym 2023 roku lekarze zdiagnozowali u niej guza w jelicie z przerzutami do wątroby – wyjaśnia komisarz Maciej Kimet z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim. – Nasza koleżanka poddała się specjalistycznemu leczeniu, które wymaga od niej nie tylko wielu sił, hartu ducha czy nieustępliwości, ale również sporych nakładów finansowych. A te są potrzebne przede wszystkim na częste wizyty w szpitalu oddalonego wiele kilometrów od miejsca zamieszkania, wykup leków czy specjalnej żywności dedykowanej w tego rodzaju nowotworach. To wszystko sporo kosztuje, dlatego my – koledzy i koleżanki w niebieskich mundurach chcemy ją wspomóc w tej trudnej walce z chorobą

– tłumaczy funkcjonariusz.

 

Na stronie >>zrzutka.pl<< została założona zbiórka dla młodszej aspirant Moniki Brojeckiej.

– Z informacji, jakie uzyskałam od lekarza jest to IV stadium choroby – pisze na stronie zbiórki policjantka. – Jestem mamą samotnie wychowującą 4 letniego synka. Bardzo długi okres czasu przebywałam na zwolnieniu lekarskim, obecnie ze względu na ciężką sytuację finansową musiałam wrócić do pracy. Długotrwałe przebywanie na zwolnieniu bardzo źle się na mnie odbiło, zwłaszcza jeżeli chodzi o pieniądze na leczenie. Niestety to co mi pozostaje po opłaceniu kosztów utrzymania, to za mało na wyjazdy do szpitala oddalonego od miejsca zamieszkania, nie starcza mi również na wykup leków oraz specjalnej żywności dedykowanej tego typu nowotworowi

– przyznaje Monika.

– Będę wdzięczna za każdą okazaną pomoc, nawet udostępnienie ma siłę. Z góry serdecznie dziękuję. Monika

– pisze funkcjonariuszka.

Exit mobile version