Dziś, w Dniu modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie, będą zbierane środki na ten cel.
Biskup Artur Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, powiedział, że troska o siebie nawzajem jest obowiązkiem każdego chrześcijanina. Wskazał też, że pomoc potrzebującym braciom leży w centrum nauczania i misji Kościoła.
Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie w tym roku zrealizował 194 prośby na kwotę ponad 3 milionów złotych. To między innymi transporty z pomocą humanitarną na Ukrainę i pomoc na miejscu, remonty domów dla uchodźców z Górskiego Karabachu w Armenii, a także formacja dzieci i młodzieży z Białorusi, Gruzji, czy Kazachstanu.
Ksiądz Leszek Kryża, dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie, zachęca do udziału w zbiórce. „To jest zbiórka do puszek, która odbywa się przy każdej parafii w Polsce, ale też również ośrodki polonijne włączają się do tej zbiórki. Z tych pieniędzy realizujemy projekty, które do nas napływają, w tym roku będzie ich około 300” – zaznaczył.
Kościołowi za wschodnią granicą służy 782 duchownych, 213 sióstr zakonnych i 37 braci zakonnych z Polski, a także wolontariusze świeccy.
Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie jest obchodzony w drugą niedzielę Adwentu.