Prezydent i premier wspólnie przeciwko unijnemu paktowi migracyjnemu

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że stanowisko Polski od 2015 roku w kwestii przymusowej relokacji nielegalnych migrantów jest niezmienne. Prezydent wraz z premierem Mateuszem Morawieckim wygłosili wspólne oświadczenie dotyczące paktu migracyjnego.

Andrzej Duda zaznaczył, że stanowisko prezydenta i rządu w tej sprawie jest jednolite:

Premier Mateusz Morawiecki  powiedział, że jedzie na posiedzenie Rady Europejskiej w Grenadzie, by sprzeciwić się pomysłom na relokację migrantów na poziomie unijnym. Europejscy przywódcy będą w hiszpańskim mieście rozmawiać o kryzysie migracyjnym i pomysłach na ogólnounijny mechanizm wspierania krajów dotkniętych napływem nielegalnych migrantów.

Mateusz Morawiecki po konsultacjach z prezydentem podkreślił, że stanowisko rządu w tej kwestii się nie zmieniło:

Premier wśród swoich pomysłów wymieniał wtedy wzmocnienie unijnej agencji ochrony granic – Frontexu, ograniczenie świadczeń socjalnych dla osób spoza Unii i walkę z przemytnikami ludzi.
Premier zwrócił uwagę na problemy włoskiej wyspy Lampedusa, na której lądują migranci transportowani łodziami z wybrzeża Libii:

Debata poświęcona paktowi migracyjnemu, przewidującemu przymusową relokację, odbyła się wczoraj w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. Hiszpania, kierująca pracami Unii Europejskiej, poinformowała wczoraj o zgodzie większości krajów na negocjacje z Europarlamentem w tej sprawie. Ambasadorowie porozumieli się w sprawie ostatniego elementu paktu, czyli regulacji kryzysowej.

Polska podtrzymała swój sprzeciw wobec paktu migracyjnego. Podobne stanowisko utrzymały Węgry. Zastrzeżenia zgłosiły także Czechy, Słowacja i Austria. Temat paktu poruszy premier Mateusz Morawiecki, który dziś i jutro w hiszpańskiej Grenadzie będzie uczestniczył w szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej. Prezydent z kolei będzie w Porto na szczycie grupy Arraiolos w Porto.

Więcej informacji na ten temat na stronie Polskiego Radia.

Exit mobile version