Radziecki „cios w plecy”

Pomniki Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. Fot: PAP/Leszek Szymański

Pomniki Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. Fot: PAP/Leszek Szymański

Dziś po godzinie 17 w cyklu „Historie pisane na nowo” tematem będzie rocznica napaści sowieckiej na Polskę. 84 lata temu, 17 września 1939 roku, na wschodnie tereny naszego kraju wkroczyła Armia Czerwona. Tym samym zrealizowała postanowienia tajnego protokołu paktu Ribbentrop-Mołotow, w którym Niemcy i ZSRR podzieliły między siebie strefy wpływów. Konsekwencją sojuszu Hitlera i Stalina był rozbiór osamotnionej w walce Polski, często nazywany IV rozbiorem Polski.

17 września 1939 roku Polska została podzielona na dwie części – niemiecką i sowiecką. Zarówno III Rzesza, jak i Związek Radziecki, oprócz podboju terytorialnego naszego kraju, realizowały unicestwienie jego inteligencji i stopniowe wyniszczanie narodu polskiego.
Atakując nasz kraj, ZSRR złamał postanowienia polsko-sowieckiego układu o nieagresji, który miał obowiązywać do końca 1945 roku.

84 lata temu, między godziną 3 a 6 rano, Rosjanie uderzyli na tyły polskich wojsk walczących z Niemcami. Wcześniej przekazali polskiemu ambasadorowi Wacławowi Grzybowskiemu (zm. 1959) notę stwierdzającą, że Polska już nie istnieje oraz informującą o wkroczeniu wojsk radzieckich na nasze terytorium.

Ambasador Grzybowski wspominał po latach w Radiu Wolna Europa ten dzień, kiedy około 2-giej nad ranem otrzymał telefon z sekretariatu wiceministra spraw zagranicznych Związku Radzieckiego – Władimira Potiomkina. Poproszono go wówczas o szybki przyjazd. „Byłem przygotowany na złe wiadomości, ale te, które na mniej czekały, były jeszcze gorsze”:

Najazd sowiecki był agresją zbrojną, podjętą – tak jak niemiecka 1 września – bez wypowiedzenia wojny. Ambasador Wacław Grzybowski wspominał, że po wyjściu od Potiomkina niezwłocznie poinformował rząd polski o zaistniałej sytuacji:

Konsekwencją realizacji tajnego protokołu paktu Ribbentrop-Mołotow był rozbiór osamotnionej w walce Polski, ponieważ okupanci podzielili między siebie strefy wpływów. Dla Stalina była to także osobista zemsta za klęskę poniesioną podczas najazdu na nasz kraj w 1920 roku.
Generał Felicjan Sławoj-Składkowski (zm. 1962), który we wrześniu 1939 roku pełnił funkcję premiera, podkreślał po latach na antenie Radia Wolna Europa, że Polska została wtedy pozostawiona sama, wobec agresji ówczesnych potęg – hitlerowskiej i sowieckiej:

Agresja Związku Sowieckiego na II Rzeczpospolitą we wrześniu 1939 roku była dopełnieniem zbrodniczej polityki Stalina wobec Polski – mówił w 2021 roku prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki.

Prezes IPN przypominał, że przywódca Związku Sowieckiego już od połowy lat 30-tych ubiegłego wieku prowadził politykę mającą na celu eksterminację Polaków:

Atak Sowietów przypieczętował tragiczny los Polski – powiedział w 2021 roku podczas uroczystości rocznicowych sowieckiej agresji na Polskę, szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk:

17 września 1939 roku był początkiem ludobójstwa na narodzie polskim – mówił w 2018 roku generał Leon Komornicki, prezes Fundacji Poległym i Pomordowanym na Wschodzie:

W ciągu niespełna dwóch lat od napaści sowieckiej, na ziemiach zabranych Polsce represjonowano w różnych formach – od rozstrzelania, poprzez więzienia, obozy i zsyłki, po pracę wpół przymusową – co dziesiątego obywatela Rzeczypospolitej, który mieszkał lub znalazł się na tym terytorium.

W latach 1940-1941 władze Związku Sowieckiego przeprowadziły cztery wielkie deportacje ze wschodniej Polski, oficjalnie nazywane „przesiedleniem”. Objęły one, według różnych szacunków, od kilkuset tysięcy do ponad miliona osób, w tym kobiety i dzieci. Po dotarciu na miejsce zsyłki zesłańców czekała niewolnicza praca, nędza, choroby i głód – wspominał kilka lat temu Mirosław Popławski:

Do niewoli sowieckiej trafiło blisko 250 tysięcy polskich żołnierzy. Już we wrześniu 1939 roku mordowano jeńców. Kilka miesięcy po agresji sowieckiej na Polskę, 5 marca 1940 roku, Józef Stalin podpisał uchwałę, na mocy której NKWD zgładziło prawie 22 tysiące polskich oficerów.

 

28 września 1939 roku Trzecia Rzesza i Związek Sowiecki podpisały „Układ o przyjaźni i granicach”, w którym przeprowadziły nowy podział polskich ziem. Sygnatariusze stwierdzili likwidację państwa polskiego i zobowiązali się do współpracy w zwalczaniu wszelkich przejawów polskości.
Niemcy złamały jednak pakt z 1939 roku i w czerwcu 1941 zaatakowały ZSRR. Wojska III Rzeszy dotarły pod Leningrad i Moskwę, ale pod Stalingradem poniosły klęskę, która zdecydowała ostatecznie o przegranej Hitlera w maju 1945 roku.

Powojenne konferencje w Jałcie i Poczdamie, a także w Teheranie ukształtowały mapę polityczną Europy na blisko 50 lat, pozostawiając państwa Europy Wschodniej w orbicie wpływów sowieckich. Dla wielu krajów, w tym Polski, koniec wojny oznaczał dominację Związku Radzieckiego. Utworzenie bloku państw komunistycznych odebrało im możliwość swobodnego rozwoju, pełną wolność i suwerenność.

 

Dominacja Związku Radzieckiego trwająca pół wieku zakończyła się w 1989 roku. W Polsce upadł komunizm, a fala demokratycznych przemian ogarnęła Europę. Związek Sowiecki oficjalnie rozpadł się w grudniu 1991 roku.

Exit mobile version