Co najmniej dwa miesiące trzeba czekać na poradę w Poradni Psychologicznej – Pedagogicznej w Nowej Soli. Powodem jest to, że coraz więcej rodziców ma ze swoimi dziećmi problemy wychowawcze.
Taka sytuacja spowodowana jest skutkami pandemii i wojną za naszą wschodnią granicą.
– Obecnie uczniowie mogą szukać pomocy w swoich szkołach, ale trafiają przede wszystkim do naszej poradni, gdzie mogą znaleźć radę na kłopoty obecnych czasów
– powiedziała Paweł Zapeński, dyrektor nowosolskiego ośrodka.
Na początku października pracownicy poradni spotkają się z dyrektorami szkół powiatu nowosolskiego. Będą omawiane problemy z jakimi borykają się dzieci i młodzież.