W programie PiS wprowadzenie emerytur stażowych – 38 lat dla kobiet i 43 dla mężczyzn. Co poza tym?

Fot. twitter.com/pisorgpl

Fot. twitter.com/pisorgpl

Wprowadzenie emerytur stażowych – 38 lat dla kobiet i 43 dla mężczyzn – zapowiedział w sobotę na konferencji programowej w Końskich prezes PiS Jarosław Kaczyński. To jeden z „ośmiu konkretów” przedstawionych ostatnio przez partię.

Program wyborczy PiS

Pozostałe „konkrety” PiS to: program modernizacji i rewitalizacji bloków „Przyjazne osiedle”, „Darmowe autostrady”, program „Lokalna półka” – zakładający obowiązek oferowania w marketach minimum 2/3 owoców, warzyw, produktów mlecznych, mięsa i pieczywa pochodzących od lokalnych dostawców, program finansowania wycieczek dla uczniów „Bon szkolny – poznaj Polskę„. PiS zapowiedział też program poprawy żywienia pacjentów w szpitalach „Dobry posiłek”, program darmowych leków dla seniorów 65+ oraz dzieci do 18. roku życia i program 800+.

Emerytury stażowe

W Końskich Kaczyński przedstawił zapowiedź wprowadzenia emerytur stażowych.

– W roku 1980, w Porozumieniach Sierpniowych, była mowa o stażowych emeryturach. Długo to trwało, bo już przeszło 43 lata minęło od podpisania tych porozumień. Dziś mogę z radością powiedzieć, że wprowadzimy emerytury stażowe: 38 lat dla kobiet i 43 lata dla mężczyzn

– powiedział prezes PiS. 

Jak zaznaczył, jego ugrupowanie ma zazwyczaj „opasłe” programy.

– Tusk ma 100 (konkretów), a my mamy dużo więcej

– zaznaczył prezes PiS.

Życie i godność ludzka

Przedstawił też wartości ważne dla PiS. Mówił m.in. o „godności każdego człowieka, która nie może zależeć od pozycji społecznej, wieku, czy rasy” i o ludzkim życiu. Jak zauważył, „w wielu krajach jest wiele ideologii bardzo ekspansywnych, które tę wartość życia człowieka podważają”.

– My te ideologie z całą siłą odrzucamy – oświadczył. – My też odrzucamy atak na życie bezbronnych, pamiętając jednocześnie, że kobieta w ciąży, kobieta rodząca ma też pełne prawo do życia i zdrowia. To prawo musi być – jak to kiedyś mówiono – obserwowane, czyli uznawane. I my je uznajemy

– dodał.

Wolność wyrażona demokracją

Kaczyński poruszył też kwestię wolności, która – jak zaznaczył – wiąże się z demokracją. Podkreślił, że „nie jest zadaniem państwa, ani zadaniem jakichś grup społecznych, czy nawet pojedynczych osób, by tę wolność odbierać”.

– My tej wolności bronimy, ale ona może funkcjonować realnie tylko w połączeniu z demokracją, czyli wolnością można powiedzieć partycypacyjną, polegającą na tym, że się po prostu uczestniczy we władzy – albo bezpośrednio jak w referendum, albo pośrednio poprzez wybory

– mówił prezes PiS. 

Ocenił, że „dziś jest tendencja do tego, by to kwestionować, by przekazywać władzę różnego rodzaju instytucjom, które są poza jakąkolwiek kontrolą”.

– Nikt ich nie wybiera, nikt im nic nie może zrobić, bo najczęściej to jest tendencja dzisiaj całej naszej cywilizacji, bardzo mocno występującą – tą instytucją są sądy – zaznaczył. – My tego rodzaju dążenia – wszystko jedno czy to chodzi o sądy, czy o jakieś inne instytucje, jakieś środowiska, jakieś tzw. elity – odrzucamy. Władza jest w ręku narodu

– oświadczył Kaczyński.

Rodzina podstawą ładu społecznego

Prezes PiS podkreślił, że podstawą ładu społecznego jest rodzina „oparta na związku jednej kobiety i jednego mężczyzny”.

– Odrzucamy wszelki atak na rodzinę, twierdzenie, że ona jest źródłem opresji

– dodał.

Zaznaczył, że „oczywiście w rodzinach zdarzają się różne rzeczy”, ale rodzina jako instytucja nie jest źródłem opresji.

– To jest jedyne miejsce, w którym mogą przyjść na świat i być dobrze wychowane dzieci

– ocenił.

Naród, solidarność, równość i sprawiedliwość

Jako kolejne wartości wymienił naród, solidarność, równość i sprawiedliwość, które – jak wskazał – mogą być realizowane, jeżeli istnieje bezpieczeństwo militarne, ale także bezpieczeństwo ekonomiczne, socjalne, gospodarcze, w szczególności energetyczne.

– To bezpieczeństwo jest konieczne i dlatego dla nas wartością, o której też trzeba tutaj powiedzieć z całą siłą, jest państwo

– oświadczył Kaczyński.

Finanse publiczne

Mówiąc o finansach publicznych, Kaczyński zapewnił, że PiS szuka nowych źródeł wzrostu gospodarczego.

– Odwołujemy się do rezerwy instytucjonalnej, czyli do naprawy państwa

– mówił.

Dodał, że w programie wyborczym PiS jest też mowa „o ustroju i demokratyzacji państwa”, oraz o reformie wymiaru sprawiedliwości.

Wzrost gospodarczy

– Zasobem wzrostu gospodarczego jest też polityka infrastrukturalna. CPK (Centralny Port Komunikacyjny – przyp. red.) jest mechanizmem, który może Polskę uczynić bardziej otwartą, bardziej atrakcyjną i sam w sobie można powiedzieć, ciągnie Polskę do przodu

– powiedział Kaczyński.

Dalsza część tekstu pod postem

Polityka energetyczna

– Wielkim zasobem jest także polityka energetyczna, transformacja. Oczywiście z zachowaniem węgla

zapewnił prezes PiS.

Dalsza część tekstu pod postem

Sprawy społeczne

Jeśli chodzi o sprawy społeczne w programie wyborczym – wskazywał prezes PiS – odwołania do nich „znajdują się w różnych miejscach”. Mówił o finansowym zabezpieczeniu rodziny i kwestiach mieszkaniowych, w których – wskazał – należy postawić na podaż.

– Chcemy zlikwidować patodeweloperkę, zlikwidować to wszystko co w tej sferze jest patologią i co według obliczeń kosztuje Polskę ponad 84 mld zł rocznie

– podkreślił.

Polityka kulturalno – oświatowa

Wielkim zasobem jest też polityka kulturalno-oświatowa.

– W badań przeprowadzonych w UE, ale także w skali świata młodzi Polacy są w wielkiej mierze ludźmi zdolnymi – podkreślił prezes PiS

Dalsza część tekstu pod postem

Profilaktyka i zdrowie

Według Kaczyńskiego „profilaktyka jest niesłychanie ważna, żeby nie tylko leczyć, ale zapobiegać, żeby społeczeństwo było silniejsze i bardziej odporne, żeby starość, która wiąże się z chorobami, przychodziła później”.

– I może warto się zastanowić, czy może nie zrobić jakieś kombinacji. Bo niektóre pomysły w tym programie są bardzo, bardzo dobre

– powiedział.

Cyfryzacja i waga gotówki

Prezes PiS mówił też o cyfryzacji, która „ma ogarnąć całą Polskę” – z jednym zastrzeżeniem.

– Będziemy bronić gotówki, gotówki jak niepodległości

– zapowiedział.

Podkreślił, że „brak gotówki oznacza bardzo trudną sytuację w razie kryzysów i ataków, ale to także oddanie w ręce grupy ludzi kontroli nad innymi”.

– Jedno kliknięcie i człowiek nie ma pieniędzy, jest w beznadziejnej sytuacji. Do tego nie można dopuścić, ani teraz, ani za 100 lat

– oświadczył.

Dalsza część tekstu pod postem

Polityka zagraniczna

Kaczyński poruszył w swoim wystąpieniu temat polityki zagranicznej.

– Ta polityka była realizacją naszej racji stanu, po pierwsze oderwania się od tej pozycji państwa zależnego, państwa-klienta, bo to była pozycja, której pragnął Donald Tusk, bo tylko dzięki niej mógł osobiście awansować. A nic poza osobistym awansem go nie obchodzi

– powiedział prezes PiS.

Dodał, że Polska jest teraz „niezależnym podmiotem politycznym” i suwerennym państwem. 

Polityk mówił też o działaniach na rzecz utrzymywania i wzmacniania tej pozycji. Wskazywał, że w wizji PiS na kolejne dziesięciolecia „Polska jest naprawdę państwem ciężkiej wagi”.

Dalsza część tekstu pod postem

– Donald Tusk pragnął Polski jako państwa zależnego, państwa „klienta”. Tylko tak mógł awansować, a nic poza osobistym awansem go nie obchodzi. Naszą racją stanu jest polityka oderwania się od takiej wizji

ocenił.

Dalsza część tekstu pod postem

Odbudowa zabytków

Według Kaczyńskiego w przyszłości, kiedy Polska będzie na poziomie najbogatszych państw, będzie można odbudować kamienice, pałace, zamki czy dwory.

– To odzyskiwanie Polski, to jest nic innego jak nasz cel ostateczny i wedle badań, mieszczący się dzisiaj w oczekiwaniach, marzeniach wielu milionów Polaków. Chcemy, by cały nasz naród został nobilitowany

– podkreślił prezes PiS.

Ochrona środowiska

Mówił też o koniecznych działaniach w obszarze środowiska naturalnego – zapobieganiu suszom i pustynnieniu.

– I to jest zaplanowane, na to trzeba będzie wydać dziesiątki miliardów złotych, ale to jest całkowicie możliwe

– podkreślił.

Wyjaśnił, że trzeba będzie tworzyć zbiorniki wodne przy rzekach i 50 tys. kilometrów rowów melioracyjnych.

Wyzwania kampanii wyborczej

Prezes PiS zachęcał też członków i sympatyków do ciężkiej pracy w kampanii wyborczej; podkreślał konieczność przekonania do PiS dużej grupy wahających się Polaków.

– Musimy ich przekonać naszymi dokonaniami, naszą wizją na następne 8 lat i naszą tą wielką wizją, na odleglejszą – o dziesięciolecia – przyszłość

– mówił, podkreślając, że należy to robić spokojnie i bez używania „jakichś wulgaryzmów”.

– I dopiero kiedy tę pracę wykonamy, to będziemy mogli 15 października spokojnie czekać na wynik wyborów

– podkreślił Kaczyński.

Exit mobile version