Lekarz liderem listy Bezpartyjnych Samorządowców w regionie

Lekarz liderem listy Bezpartyjnych Samorządowców w regionie Radio Zachód - Lubuskie

Bezpartyjni Samorządowcy (BS) z woj. lubuskiego zebrali ponad 15 tys. podpisów poparcia i zarejestrowali kandydatów do Sejmu. Liderem ich listy jest młody lekarz Jakub Szczepański. W regionie ugrupowanie powalczy także o dwa miejsca w Senacie – poinformowali w środę regionalni liderzy ugrupowania.

„Nasza lista to młodość i doświadczenie. Chociażby nasz kandydat do Senatu, Tomasz Jaskuła, ma niewiele ponad 40 lat, kandydat Platformy prawie 80. Na naszych listach są lekarze, nauczyciele akademiccy, doświadczeni samorządowcy”

– powiedział na konferencji w Zielonej Górze lider BS w regionie Sławomir Kowal.

„Jedynka” listy – Jakub Szczepański podkreślił, że Polska obecnie „choruje na ciągle kłótnie”. Jako receptę zaproponował dialog i wiarę w młode pokolenie.

„Czas pożegnać starych polityków, którzy rządzą od 30 lat”

– powiedział Szczepański.

Na drugim miejscu listy jest Justyna Lewicka, która prowadzi firmę zatrudniająca ponad 500 osób i działającą w kilku województwach. Jak wskazała, w wyborach chce reprezentować m.in. przedsiębiorców. Proponuje podniesienie pensji poprzez likwidację podatku dochodowego i uproszczenie przepisów. Zadeklarowała, że nigdy nie poprze podwyżki podatków.

Ponadto, na listach BS znajdują się m.in.: radny wojewódzki Sławomir Muzyka czy wykładowcy uniwersyteccy: Barbara Toroń-Fórmanek i Zdzisław Goździejewski. Z ostatniego miejsca startuje kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego w Gorzowie Wlkp. Mirosława Winnicka.

Kandydatów na senatorów BS wystawili w dwóch z trzech lubuskich okręgów. W okręgu nr 21, obejmującym Gorzów Wlkp. oraz powiaty gorzowski, strzelecko-drezdenecki, sulęciński, międzyrzecki i słubicki, jest nim b. burmistrz Lubniewic, a obecnie starosta sulęciński Tomasz Jaskuła.

W senackim okręgu nr 20, obejmującym Zieloną Górę i powiaty: krośnieński, świebodziński i zielonogórski, kandydatem BS jest prezes Agencji Rozwoju Regionalnego w Zielonej Górze Rafał Adamczak.

Exit mobile version