Mamy najnowsze wyniki badań od PSP i WIOŚ; wyniki nadal są korzystne, nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców – poinformował w sobotę wieczorem wojewoda lubuski Władysław Dajczak. Dodał, że badania chmury dymu z pożaru składowiska odpadów w Zielonej Górze prowadzone są w trybie ciągłym.
Z pożarem hali w Przylepie pod Zieloną Górą, w której magazynowane były substancje niebezpieczne, walczy obecnie 60 zastępów państwowej i ochotniczych straży pożarnych.
„Mamy najnowsze wyniki badań od PSP i WIOŚ. Wyniki nadal są korzystne i nie zagrażają zdrowiu i życiu mieszkańców. Badania chmury dymu prowadzone są w trybie ciągłym” – poinformował wojewoda lubuski we wpisie na Twitterze.
I dodał:
„w przypadku jakiegokolwiek złego odczytu jesteśmy gotowi do ewakuacji mieszkańców z zagrożonych terenów”.
Podkreślił również, że służby są w gotowości.
„Mamy zabezpieczone autokary i miejsca dla potencjalnie ewakuowanych osób” – zapewnił Dajczak.