Nietypowe miejsce do lądowania sobotniego wieczoru (10 czerwca) wybrała pilot szybowca, która swoją podróż zakończyła na polu kukurydzy w miejscowości Konradowo. W wyciągnięciu maszyny z pola pomogli wschowscy policjanci, którzy monitorowali stan bezpieczeństwa w rejonie miejscowości.
Przymusowe lądowanie w polu kukurydzy
W sobotę (10 czerwca) patrol policji na drodze krajowej numer 12 w miejscowości Konradowo zauważył idącą w ich stronę młodą kobietę, która oświadczyła, że właśnie wylądowała w polu kukurydzy i potrzebuje pomocy w wyciągnięciu i przetransportowaniu maszyny na drugą stronę ruchliwej drogi. Zdarzenie miało miejsce po godzinie 20.00.
Policyjny radiowóz holujący szybowiec
Będący na służbie – młodszy aspirant Michał Glapiak, dzielnicowy gminy Szlichtyngowa wspólnie z posterunkowym Łukaszem Szydlewskim z Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego wschowskiej policji nie zwlekając, postanowili pomóc pilotce z Poznania.
Podczepiając linkę do haka holowniczego powoli wciągnęli samolot z pola kukurydzy na teren stacji paliw.
Choć cała sytuacja mogła wyglądać niebezpiecznie pilotce nic się nie stało, a cała akcja przebiegła bardzo szybko i sprawnie.
Polecamy
Kolejne uderzenie w gang akcyzowy
Funkcjonariusze CBŚP i KAS zatrzymali kolejne pięć osób podejrzanych o udział w gangu akcyzowym. U zatrzymanych zabezpieczyli m.in. marihuanę, kokainę,...
Czytaj więcej