Wysyp kleszczy. Dwa razy więcej przypadków boreliozy niż przed rokiem

W tym roku potwierdzono w Polsce 2753 przypadki boreliozy i 47 przypadków kleszczowego zapalenia mózgu – wynika z najnowszych danych dotyczących zachorowań na choroby zakaźne. Zestawienie obejmuje okres od 1 stycznia do 15 kwietnia br. W analogicznym czasie 2022 r. były 1423 przypadki boreliozy i 14 kleszczowego zapalanie mózgu.

Kleszcze żyją głównie w lasach liściastych i mieszanych, na obszarach trawiastych, w gęstych zaroślach, paprociach, a także w parkach miejskich i na obrzeżach osiedli mieszkaniowych otoczonych terenami zieleni.

Co robić, kiedy ukłuje nas kleszcz?

Jeśli dojdzie do wkłucia się kleszcza, należy go jak najszybciej wyjąć z ciała. Nie wolno go smarować tłuszczem, benzyną, wykręcać ani wyciskać. Należy delikatnie chwycić kleszcza pęsetą przy samej skórze i wyciągnąć w górę. Zamiast pęsety można użyć miniaturowych pompek ssących lub plastikowych kleszczołapek, które można kupić w aptece. Po wyjęciu miejsce ukłucia trzeba starannie zdezynfekować.

Dalsza część tekstu pod grafiką.

Grafika: PAP

Nie wszystkie kleszcze są nosicielami bakterii boreliozy, jednak podczas ukąszenia mogą przenosić do krwi także inne bakterie i wirusy wywołujące m.in. kleszczowe zapalenie mózgu.

Boreliozę, zwaną też chorobą z Lyme, wywołują krętki z rodzaju Borrelia. W pierwszym okresie u większości zakażonych pojawia się niebolesny rumień, w którego środku widać przejaśnienie. Zmianom skórnym czasem towarzyszą objawy grypopodobne takie, jak: gorączka lub stany podgorączkowe, uczucie rozbicia, zmęczenie, bóle głowy, mięśni i stawów. Wśród późnych objawów boreliozy u osób dorosłych wymieniane jest np. zanikowe zapalenie skóry kończyn. Zmianom towarzyszy zapalenie stawów i zmiany neurologiczne.

Kleszczowe zapalenie mózgu to ostra choroba wirusowa, która często wiąże się z powikłaniami neurologicznymi. U części osób zakażonych dochodzi do zajęcia ośrodkowego układu nerwowego. Może też dojść do zapalenia rdzenia kręgowego, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych lub zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych. Przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu dostępne są szczepionki.

Czytaj także:

Szczepionka przeciw boreliozie? Poprzednia wzbudzała kontrowersje

Pojawienie się na rynku szczepionki przeciwko boreliozie byłoby prawdziwym przełomem – powiedziała w sierpniu 2022 roku wirusolog prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, odnosząc się do rozpoczęcia trzeciej fazy badań klinicznych nad preparatem. W Polsce co roku diagnozuje się boreliozę u ok. 20 tys. osób.

Jak wyjaśniła ekspertka z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie, borelioza stanowi duży problem ze względu na to, że jest to bardzo podstępna choroba, o wielu twarzach, którą trudno zidentyfikować, bo przez wiele lat może rozwijać się w ukryciu.

„Choroba występuje po ukłuciu przez zakażonego krętkami rodzaju Borrelia kleszcza. Są to bakterie otoczkowe, które są trudno zwalczane przez nasz układ odpornościowy. Bakterie te są ruchliwe, przemieszczają się, zaszywają się w różnych miejscach organizmu, czekając na lepsze warunki do rozwoju”

– podkreśliła prof. Szuster-Ciesielska.

Obecnie nie istnieje żadna szczepionki przeciwko boreliozie. Poprzedni preparat Lymerix został opracowany w 1998 roku i był w sprzedaży do roku 2002 r.

„Został wycofany z obrotu ze względu na rzekomy wzrost zapadalności na przewlekłe zapalenie stawów, jak argumentowało lobby antyszczepionkowe. Siła przekazu była tak duża, że popyt na Lymerix spadł, aż nie opłacało się go produkować”

– uzupełniła wirusolog.

„Od tego czasu trwały poszukiwania nowej szczepionki. Dwie firmy Pfizer i Valneva połączyły w tym celu siły i w marcu ub. roku poinformowały o rozpoczęciu drugiej fazy badań klinicznych. Uczestniczyło w niej ok. 600 osób w wieku od 5. roku życia do 65 lat”

– przekazała wirusolog.

Polecamy

Exit mobile version