Przypomnijmy, 7 kwietnia, tuż przed świętami, doszło do pożaru domu w Piaskach koło Zielonej Góry. Na miejscu pracowało trzynaście zastępów straży pożarnej, pomimo szybkiej reakcji służb budynek całkowicie spłonął. Obecnie trwa zbiórka dla rodziny, by pomóc zdobyć środki na obudowę domu. W pomoc włączyli się mieszkańcy gminy Świdnica.
Krzysztof Furmaniak, właściciel spalonego domu, mówi, że ten tragiczny dla jego rodziny dzień zapamięta na długo. Jak dodaje, podczas pożaru znajdował się w szpitalu i nie mógł w żaden sposób zareagować:
Przyczyny pożaru wciąż nie są znane, sprawę bada policja. Sebastian Furmaniak wychowywał się w domu, który spłonął. Jak podkreśla, w tej chwili czuje ogromną wdzięczność za okazane wsparcie:
Pogorzelcy z Piasek mogą liczyć na pomoc mieszkańców i przyjaciół. Gmina zapewniła im tymczasowy dach nad głową w dawnym przedszkolu w Świdnicy, a lokalna grupa miłośników off-roadu już za tydzień organizuje rajd, podczas którego będą zbierane pieniądze na odbudowę spalonego domu.
Iwona Stoll z off-roadowej grupy rodzinnej OGR zachęca Lubuszan do włączenia się w pomoc poprzez udział w wydarzeniu:
Rajd startuje 23 kwietnia w niedzielę z zalewu w Świdnicy, impreza rozpoczyna się o godzinie 9.00. Organizatorzy podkreślają, że trasa nie będzie wymagająca. Arkadiusz Stoll, współzałożyciel grupy OGR, mówi, że cel jest szczytny, dlatego warto wziąć udział w wydarzeniu:
Danuta Janek, sołtys Piasek, mówi, że rodzina, która straciła dom w pożarze, wcześniej sama wielokrotnie pomagała innym. Dlatego teraz nie powinni być sami:
Informacje na temat rajdu można znaleźć w mediach społecznościowych.