Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedzi Polskę. To „pełnowymiarowa” wizyta

Fot. Kancelaria Prezydenta RP/FB

Fot. Kancelaria Prezydenta RP/FB

Wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce potrwa jeden dzień, weźmie w niej udział także jego małżonka, będzie to wizyta „pełnowymiarowa” – z ceremoniałem powitania, rozmowami w „cztery oczy” i rozmowami delegacji – powiedziała w Studiu PAP szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych.

Prezydent Ukrainy w Polsce

Ignaczak-Bandych była w poniedziałek gościem Studia PAP, gdzie została zapytana o zaplanowaną na najbliższą środę wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce. O wizycie poinformował szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz w poniedziałek rano w radiu RMF FM.

 Wołodymyr Zełenski przyjedzie wraz z żoną 

Szefowa Kancelarii Prezydenta zapytana została o szczegóły tej wizyty. Jak wskazała, wizyta prezydenta Ukrainy w Polsce potrwa jeden dzień, a udział w niej weźmie także jego małżonka Ołena Zełenska.

Ta wizyta jest symboliczna – prezydent Zełenski przyjeżdża oficjalnie, to jest zapowiedziane – podkreśliła Ignaczak-Bandych.

W Polsce jeden dzień

Jak wskazała, chodzi o wizytę jednodniową.

Mogę powiedzieć, że to jest taka „pełnowymiarowa” wizyta – ona jest nie tylko oficjalna, ale także panu prezydentowi Zełenskiemu będzie towarzyszyła małżonka. Zacznie się od ceremoniału powitania na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego, potem są rozmowy w cztery oczy, potem rozmowy delegacji, a potem (…) spotkanie z ludźmi – Polakami, Ukraińcami” – mówiła szefowa Kancelarii Prezydenta.


CZYTAJ TEŻ: W Słowiańsku odbędzie się przymusowa ewakuacja dzieci


 Spotkanie na placu Zamkowym

Ignaczak-Bandych podkreśliła, że prezydentowi Zełenskiemu bardzo zależało na spotkaniu z Polakami i mieszkającymi w Polsce Ukraińcami. Spotkanie to ma odbyć się na dziedzińcu Zamku Królewskiego, ma być też transmitowane na telebimach rozmieszczonych na placu Zamkowym.

Będzie otwarte wejście na plac Zamkowy, natomiast kwestie dziedzińca są jeszcze rozstrzygane, to nie jest decyzja, którą podejmuje Kancelaria Prezydenta” – zaznaczyła Ignaczak-Bandych.

Będzie bezpiecznie

 Zapewniła, że polskie państwo i służby są odpowiednio przygotowane do zorganizowania tego typu wizyty. „Ta wizyta musi być bezpieczna. Robimy wszystko w porozumieniu ze wszystkimi służbami, nie tylko z SOP, ale także z ABW, Agencją Wywiadu – wszyscy działają na najwyższym poziomie zaangażowania” – zaznaczyła. 

„Mamy bardzo dobrze opanowane procesy, każdy wie, jakie ma zadanie. (…) Ta wizyta jest na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy, tak to zwykle bywa, natomiast ta wizyta była potwierdzona bardzo niedawno” – dodała szefowa Kancelarii Prezydenta. Jak oceniła, wpis Zełenskiego na Twitterze z 27 marca, w którym informował o rozmowie z prezydentem Dudą i zapowiedział, że „trwają przygotowania do ważnych wydarzeń”, odnosił się właśnie do wizyty w Warszawie. 

Rozmowy na najwyższym szczeblu

Dopytywana o tematy rozmów prezydentów Dudy i Zełenskiego, Ignaczak-Bandych powiedziała, że agenda spotkania jest wciąż ustalana. „Sytuacja polityczna – czyli wsparcie dla Ukrainy i dalsze kroki. Proszę pamiętać, że w tym roku w Wilnie odbędzie się szczyt NATO. Ten szczyt powinien być, w naszym myśleniu i planowaniu, bardzo istotny, jeśli chodzi o tematy ukraińskie; ten temat na pewno będzie omawiany” – wskazała. 

Będą na pewno omawiane tematy związane także z gospodarką, odbudową Ukrainy. Bardzo ważnym elementem tej wizyty będzie dotyczył właśnie odbudowy Ukrainy. (…) Poza tym kwestie historyczne, które zawsze są obecne – dodała szefowa Kancelarii Prezydenta.

Dopytywana potwierdziła, że jednym z tematów na agendzie spotkania będzie również kwestia traktatu o dobrym sąsiedztwie między Polską a Ukrainą. 

Ten traktat jest przygotowywany, są wydelegowane osoby przez MSZ, przez Kancelarię PRezydenta, prace trwają” – dodała Ignaczak-Bandych.

Cała rozmowa pod adresami: https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1556183%2Cgosc-studia-pap-grazyna-ignaczak-bandych.html oraz https://wideo.pap.pl/.


CZYTAJ TEŻ: Szynkowski vel Sęk o stanowisku MKOI ws. rosyjskich sportowców: „Zadziwiające”


 

Exit mobile version