23 lutego obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Depresja. Według Światowej Organizacji Zdrowia na depresję cierpi ponad 350 milionów osób. W Polsce choruje około miliona 200 tysięcy.
Aby przypomnieć jak ważna jest profilaktyka i leczenie lubuski Narodowy Fundusz Zdrowia zorganizował spotkanie otwarte z ekspertami. W siedzibie w Zielonej Górze można było się dowiedzieć jakie objawy powinny nas zaniepokoić i jakie są możliwości terapii.
Jak mówi psychoterapeuta Zbigniew Kamrat istotna jest obserwacja nas samych, jak i osób z naszego otoczenia.
Jak dodaje specjalista na naszą kondycję psychofizyczną negatywnie wpływa stres.
Osobom z problemami natury psychicznej pomaga m.in Powiatowy Ośrodek Wsparcia „Parasol” w Zielonej Górze. Jego kierowniczka Wioleta Żukowska mówi, że w procesie leczenia, oprócz farmakologii, ważna jest również psychoterapia. Ale nie tylko. Leczniczo może działać sztuka, ruch i terapia zapachem.
Jak dodaje Wioleta Żukowska coraz więcej znanych osób otwarcie opowiada o swoich problemach depresyjnych. – Dzięki temu pacjenci czują, że nie są samotni w walce z chorobą – podkreśla.
Depresja jest chorobą całego organizmu i podobnie jak nadciśnienie, cukrzyca czy inna choroba przewlekła może być diagnozowana i skutecznie leczona. Osoba, która podejrzewa u siebie problemy natury psychicznej może skorzystać z wizyty u psychologa i psychiatry bezpłatnie w ramach NFZ. Do specjalisty nie jest potrzebne skierowanie od lekarza.
Dane raportu Narodowego Funduszu Zdrowia wskazują, że refundowane leki przeciwdepresyjne w 2021 roku wykupiło 1,5 mln osób i było to o blisko 60% więcej niż w roku 2013.
Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia do 2030 roku depresja będzie najczęściej występującą chorobą na świecie.