Bogusław Grabowski, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej, w przeszłości także członek powołanej przez Donalda Tuska Rady Gospodarczej i jako ekspert wielokrotnie zapraszany np. do TVN 24, podzielił się z słuchaczami Radia Zet przemyśleniami na temat gospodarki. Zachęcał do wprowadzenia euro i namawiał do prywatyzacji w możliwie najszerszym zakresie.
Grabowski odnosił się m. in. do sondażu przeprowadzonego przez IBRiS, wg którego większość Polaków (ponad 64 proc.) nie chce wprowadzenia euro i rezygnacji ze złotego. Zdaniem byłego doradcy Tuska świadczy to głównie o tym, iż nasi rodacy nie znają się na ekonomii i nie mają pojęcia o czym mówią. Ekonomista odpowiadając na pytanie, czy „trzeba ograniczyć rozbudowane programy socjalne odpowiedział krótko – Tak. Dodał też, że trzeba „wycofać te programy socjalne, które są bezskuteczne”. Takich programów jest dużo. Na przykład 13 i 14 emerytury.
Przekonywał także, że nie ma żadnego powodu, żeby jakiekolwiek firmy należały do państwa.
Grabowski udzielił wywiadu we wtorek, a jego słowa wywołały prawdziwą burzę. Odniósł się do nich m.in. premier Mateusz Morawiecki, pisząc na Twitterze: „Nowy guru ekonomiczny opozycji, a rozwiązania stare: likwidować, prywatyzować, wydłużać czas pracy”. „Ekonomista opozycji wyjawia, co czeka Polaków, jeśli opozycja przejmie władzę” czyli m.in. „podwyższenie wieku emerytalnego, ograniczenie wsparcia dla polskich rodzin”. – skomentowała natomiast wystąpienia ekonomisty Beata Szydło.
Jedną z tez wygłoszonych przez ekonomistę skomentowała także Anna-Maria Żukowska. – Słyszałam, że wszystko trzeba sprywatyzować. Świetny pomysł, ktoś przyjdzie z rosyjskim kapitałem i wszystkie strategiczne spółki wykupi – mówiła posłanka Lewicy. – Nie ma takiej możliwości – podsumowała.
Dziś pytamy Państwa: Czy rozwiązania postulowane przez ekonomistę uznawanego obecnie przez media za eksperta części ugrupowań opozycyjnych, w tym Platformy Obywatelskiej ekonomisty będą kanwą do przygotowania programu wyborczego? Jaki będzie program opozycji w nadchodzących wyborach parlamentarnych?
Pyta Łukasz Brodzik
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.