Piotr Naimski, który był gościem Programu 3. Polskiego Radia, powiedział, że rządowy program polskiej energetyki jądrowej przewidziany jest na najbliższych dwadzieścia lat. Po zakończeniu procesu energetyka jądrowa będzie odpowiadała za 1/4 produkcji elektrycznej.
„Ten program przewiduje zbudowanie w dwóch miejscach w Polsce elektrowni, które będą wyposażone w trzy lub może dwa reaktory jądrowe. Moc tego całego przedsięwzięcia to jest 6 do 9 gigawatów”
– wyjaśnił.
Gość Salonu Politycznego Trójki zaznaczył, że pierwszy reaktor będzie uruchomiony w 2033 roku. Następne – przez kolejne lata, każdy co 24 miesiące.
W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie budowy w Polsce pierwszej elektrowni jądrowej, przy współpracy z amerykańską firmą Westinghouse – przypomniał gość Trójki. Inwestycja będzie kosztowała około 20 miliardów dolarów.
Piotr Naimski wyjaśnił, że rząd, decydując się na wybór partnera amerykańskiego, stawia na sojusznika wiarygodnego, który zostanie z nami na kilkadziesiąt lat, a przy okazji jest ważny w sensie geopolitycznym. Istotne są też kryteria bezpieczeństwa technologicznego.
W pierwszej wybranej lokalizacji – na Kaszubach będą zbudowane trzy reaktory AP1000 w technologii Westinghouse. Druga lokalizacja, która wynika z programu rządowa, będzie określona w późniejszym terminie, a przygotowania do tego zostaną przyspieszone.
Piotr Naimski zaznaczył, że decyzja ma zapaść w niedalekiej przyszłości. Zainteresowanie i gotowość wyraża Westinghouse. Zdaniem gościa Trójki korzystniej by było, gdyby właśnie to Amerykanie w całości odpowiadali za technologię w rządowym programie.
„Dlatego, że z każdym zbudowanym reaktorem kompetencje w Polsce związane z tym sektorem będą wzrastały. W związku z tym udział polskich firm w całym tym przedsięwzięciu będzie mógł być coraz większy”
– argumentował.
Jednocześnie, jak przypomniał Piotr Naimski, w Polsce powstanie też elektrownia prywatna. To projekt biznesowy, który promuje prywatna spółka PAK, działająca w porozumieniu z Koreą Południową.
„Projekt przewiduje zbudowanie dużej elektrowni w technologii koreańskiej”
– zaznaczył Piotr Naimski.
Elektrownia ma powstać w wielkopolskim Pątnowie. W poniedziałek w Seulu podpisany został list intencyjny w tej sprawie – w rozmowach uczestniczyli przedstawiciele rządu Korei Południowej i Polski.