Rosjanie opuścili teren wynajmowany nad Zalewem Zegrzyńskim. Pozostawili kompletnie zrujnowane obiekty

Fot. Lasy Państwowe

Fot. Lasy Państwowe

Ośrodek dzierżawiony przez ambasadę rosyjską nad Zalewem Zegrzyńskim został przejęty przez Lasy Państwowe (LP) – poinformował w środę wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka. Dodał, że po inwentaryzacji i ocenie biegłych zaproponowane zostanie nowe zagospodarowania terenu.

Jak poinformował rzecznik prasowy Lasów Państwowych Michał Gzowski obiekty oddane przez Rosjan są w bardzo złym stanie i w dużym stopniu zdewastowane.

„Straż Leśna wkroczyła dziś na teren ośrodka w Skubiance nad Zegrzem, dzierżawionym od Lasów Państwowych przez rosyjską ambasadę. Po wybuchu wojny wypowiedzieliśmy im umowę. Ośrodek jest całkowicie zdewastowany. Rosjanie zniszczyli wszystko, powyrywane są nawet kable ze ścian.”

– pisze Gzowski na Twitterze dołączając kilka zdjęć.

„W środę funkcjonariusze straży leśnej LP przejęli i zabezpieczyli nieruchomość dzierżawioną przez Ambasadę Federacji Rosyjskiej w Warszawie na terenie nadleśnictwa Jabłonna pod Warszawą”

– powiedział wiceminister Siarka na konferencji przed ośrodkiem w Skubiance.

Przypomniał, że w połowie kwietnia br. nadleśnictwo wypowiedziało ambasadzie umowę ze skutkiem natychmiastowym w związku z nieuiszczaniem czynszu. Dodał, że mimo wielokrotnych wezwań ambasada rosyjska nie wydała nieruchomości, dlatego – jak wskazał – „dzisiaj przystąpiliśmy do przejęcia tej nieruchomości”.

Dodał, że obecnie przeprowadzana jest inwentaryzacja i ocena techniczna.

„Mam nadzieję, że po jej zakończeniu zaproponowane zostanie nowe zagospodarowanie terenu”

– wskazał.

Dzierżawiony od lat 80-tych ubiegłego wieku teren to ok. 6 ha, na którym stoją dwa hotele, dwie wille oraz osiem domków letniskowych. W chwili przejęcia wszystkie obiekty znajdowały się w fatalnym stanie technicznym: powybijane okna, przegniłe podłogi, zapadające się dachy, zdewastowane urządzenia i meble.

Jak poinformował uczestniczący w konferencji p.o. dyrektora generalnego Lasów Państwowych Józef Kubica, obecnie „wszystkie prawne aspekty zostały już wyczerpane”. Pytany o wartość nieruchomości, powiedział, że trudno to określić bez oceny biegłych.

„Myślę, że strona rosyjska nie będzie miała powodów, by rościć sobie jakieś prawa”

– wskazał. Zaznaczył, że powodem wypowiedzenia umowy, oprócz niezapłacenia dzierżawy, wynoszącej 12 tys. zł miesięcznie, „była również agresja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę”.

Kubica dodał, że na tym terenie będzie prowadzona gospodarka leśna.

Exit mobile version