Przed sądem w Gorzowie rozpoczął się pierwszy z procesów w głośnej na całą Polskę aferze WORD – pracy za seks i legitymację partyjną. Była pracownica marszałkowskiej instytucji oskarżyła dyrektora o niemoralne propozycje i mobbing.
Skandal, który miał miejsce w środowisku lubuskiej Platformy Obywatelskiej pokazał również, że politycy rządzący regionem, nie dość skwapliwie zabrali się za wyjaśnianie sprawy. Osamotniona kobieta, która nie otrzymała wsparcia u polityków nagłośniła problem dzięki mediom. Teraz sprawą zajmuje się prokuratura i sąd, a opinia publiczna czeka na sprawiedliwy wyrok. Nie rozstrzygając o winie w sprawie pojawiają się także pytania o nadzór i przeciwdziałanie przestępstwom mobbingu oraz molestowaniu w pracy.
Czy i w jaki sposób im przeciwdziałać? Czy spotkaliście się Państwo z podobnymi sytuacjami?
Pyta: Janusz Życzkowski
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.