Dobrowolnie w kamasze? Dlaczego nie!

Dobrowolnie w kamasze? Dlaczego nie! Radio Zachód - Lubuskie

Ponad  200 osób chce wstąpić w szeregi wojskowe. Elewi rozpoczęli szkolenie w ramach Dobrowolnej  Zasadniczej Służby Wojskowej. Kandydaci zostali skoszarowani w 17. Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej w Międzyrzeczu. Tu będą się uczyć rzemiosła wojskowego przez 28 dni. 

 Łukasz Makaryk, dowódca kompanii szkolnej mówi, że każdy dzień rozpoczyna się od porannej zaprawy  –  Umiejętności fizyczne są różne, dlatego musimy je dostosować do poziomu kandydatów – dodaje. 

 Kandydaci uczą się m.in strzelania z broni. Najpierw jednak ćwiczą na trenażerach. Podporucznik Damian Sowała dodaje, że ćwiczenia na trenażerze „Śnieżnik” wiernie oddają  realne warunki strzelania. 

 Anna Dominiak, rzecznik prasowy w 17. brygadzie w Międzyrzeczu dodaje, ze każdy elew pierwszego dnia zostaje w pełni umundurowany i wyekwipowany. 

 Kamila Pertyk armię ma we krwi. Pochodzi z Międzyrzecza. Służba w wojsku to dla  niej rodzinna tradycja. 

 Grzegorz Orczyński przyjechał na szkolenie wojskowe z województwa zachodniopomorskiego. Jego zdaniem każdy mężczyzna powinien znać podstawy wojskowego rzemiosła. 

 Po przysiędze wojskowej żołnierz zostanie skierowany na 11-miesięczne szkolenie specjalistyczne. Do Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowe  może  się zgłosić każdy, kto ukończył 18 lat, jest niekarany, ma polskie obywatelstwo i nieposzlakowaną opinię.

 

 Posłuchaj więcej: 

 

Exit mobile version