Stal zgodnie z planem. Szybko odrobiła straty i jest w półfinale!

Stal zgodnie z planem. Szybko odrobiła straty i jest w półfinale! Radio Zachód - Lubuskie

Żużlowcy Moich Bermudów Stali Gorzów pokonali na własnym torze For Nature Solutions Apatora Toruń 51:39 i awansowali do półfinału play off PGE Ekstraligi.

Przypomnijmy, że w Toruniu mocno osłabieni gorzowianie przegrali 44:46, co stawiało ich w korzystnej sytuacji w rewanżu. Tym razem trener Stanisław Chomski nie mógł skorzystać tylko z kontuzjowanego Andersa Thomsena, za którego zastosował ZZ. Do składu wrócili Martin Vaculik oraz Oskar Paluch.

Gorzowianie szybko zaczęli odrabiać straty. Rozpoczęli od mocnego uderzenia, bo Martin Vaculik wraz z Szymonem Woźniakiem wygrali podwójnie z Patrykiem Dudkiem i Jackiem Holderem. 

Bieg młodzieżowców na remis. Zwyciężył Oskar Paluch, jednak ostatni przyjechał Mateusz Bartkowiak. Pomiędzy nimi Denis Zieliński i Krzysztof Lewandowski. Było 8:4.

Stal wyprowadziła kolejny poważny cios już w trzeciej gonitwie. Triumfował Bartosz Zmarzlik, a za nim linię mety minął Martin Vaculik jadący jako ZZ. Trzeci był Paweł Przedpełski, a ostatni Robert Lambert. Gorzowianie prowadzili 13:5.

Czwarty wyścig na remis. Znów najlepszy okazał się Paluch, który przywiózł za plecami Holdera i Lewandowskiego. Stawkę zamknął Patrick Hansen. Po pierwszej serii startów Stlal prowadziła 16:8.

Kolejne dwa biegi zakończyły się podziałem punktów. Indywidualne zwycięstwa zanotowali kolejno Vaculik i Zmarzlik, a ich klubowi koledzy przyjeżdżali ostatni – Woźniak oraz Bartkowiak. Było 22:14.

Siódma gonitwa to pierwsze biegowe zwycięstwo torunian. Wygrał Lambert, a trzeci był Lewandowski. Pomiędzy nimi przyjechał Woźniak, a stawkę zamknął Hansen. Po dwóch seriach startów było 24:18 dla Stali.

Ósmy bieg na remis. Najlepszy był Zmarzlik, ale upadek zanotował młody Paluch. Drugi był Dudek, a trzeci Przedpełski. Było 27:21.

Torunianie zaczęli się zbliżać. Stal przegrała dziewiąty wyścig 2:4. Triumfował Holder, za nim Woźniak, Przedpełski oraz Wiktor Jasiński, który zastąpił Hansena. Przewaga gorzowian zmalała do stanu 29:25. 

Stal szybko odpowiedziała i po tym jak triumfowała 4:2 w dziesiątej gonitwie prowadziła po trzech seriach startów 33:27. Wygrał Vaculik, a trzeci przyjechał Jasiński, który pojechał jako ZZ za Thomsena. Pomiędzy nimi do mety dojechał Lambert, a ostatni był Lewandowski.

Jedenasty bieg na remis. Zwyciężył Zmarzlik, ale ostatni przyjechał Woźniak. Drugi był Holder, a trzeci Dudek. Było 36:30. 

Dwunasty wyścig także zakończył się wynikiem 3:3. Tym razem wygrał Lambert, a z nim dwaj gorzowianie – Vaculik i Bartkowiak. Stawkę zamknął Zieliński. Mieliśmy 39:33.

Przed biegami nominowanymi Stal powiększyła przewagę. W trzynastej gonitwie gorzowianie wygrali 4:2. Triumfował bezbłędny jak do tej pory Zmarzlik, za nim Lambert, Jasiński oraz Dudek. Po czterech seriach startów było 43:35 dla gorzowian.

Po remisie w czternastym wyścigu Stal wjechała już do półfinału. Wygrał Holder, za nim Woźniak i Jasiński. Ostatni przyjechał Przedpełski. Gorzowianie wygrali już ten mecz, bo prowadzili 46:38.

Ostatnia gonitwa była już formalnością. Stal wygrała podwójnie i cały mecz zakończył się wynikiem 51:39. Triumfował Zmarzlik, przed Vaculikiem. Za nimi Lambert i Holder.

W dwumeczu gorzowianie okazali się lepsi 95:85. Torunianie także awansowali do półfinału jako tzw. „lucky looser”.

Punkty dla Stali: Woźniak 8+1 (6), Hansen 0, Vaculik 15+2 (6), Thomsen ZZ, Zmarzlik 18 (6), Paluch 6, Bartkowiak 1+1, Jasiński 3+1.

Dla Apatora: Holder 11+1 (7), Przedpełski 5, Dudek 5+2, ZZ, Lambert 13 (7), Lewandowski 3+2, Zieliński 2, Affelt ns,

Exit mobile version