– Zdecydowanie odradzam odławianie ryb z Odry na własną rękę i ich konsumpcję – przestrzega Mirosław Ganecki, Lubuski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
W naszym województwie na brzegu masowo odnajdywane są śnięte ryby. W ciągu ostatnich kilku dni wędkarze i organizacje proekologiczne z Lubuskiego wyciągnęli na brzeg ponad tonę martwych zwierząt. Fauna i flora zostały zatrute substancją wysokoutleniającą.
Jak dodaje Mirosław Ganecki, wszystkie ryby: okonie, leszcze, szczupaki czy płocie nie nadają się do bezpiecznego spożycia:
Podobna sytuacja jest także w województwie dolnośląskim i opolskim.