Udział elektrowni słonecznych w całkowitej produkcji energii na Węgrzech był najwyższy w całej Unii Europejskiej. Dodając do tego produkcję w elektrowni atomowej, okazuje się, że nad Dunajem większość energii elektrycznej produkuje się bezemisyjnie.
Według raportu Unii Europejskiej, na Węgrzech ponad 11 procent energii elektrycznej pozyskuje się z baterii słonecznych. Węgierski Urząd Regulacji Energetyki i Mediów chwali się, że jest to wynik najwyższy we wszystkich 27 krajach Unii Europejskiej. Charakterystyczne baterie słoneczne są coraz częściej widoczne na węgierskich domach, sporo jest również dużych farm słonecznych.
Madziarzy konsumują również więcej prądu. W zeszłym roku średnie, europejskie zużycie wzrosło o 4 procent, ale na Węgrzech o sześć.
W opublikowanym raporcie wskazuje się na trend zastępowania bardzo drogiego gazu węglem w produkcji energii elektrycznej. Nie dotyczy to jednak Węgier. Kraj ten posiada co prawda jedną elektrownię atomową, ale zaspokaja on niemal 60 procent zapotrzebowania na energię elektryczną. Za osiem lat jej zdolności produkcyjne mają być zwiększone dwukrotnie.