GUS: inflacja w czerwcu 15,6 proc. „Presja cenowa zaczyna słabnąć”

GUS: inflacja w czerwcu 15,6 proc. "Presja cenowa zaczyna słabnąć" Radio Zachód - Lubuskie

Inflacja w czerwcu w porównaniu z tym samym okresem 2021 roku 15,6% – wynika z szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego.

W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 1,5%.

Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 14,1% licząc rok do roku, nośników energii – o 35,3%, paliw do prywatnych środków transportu o 46,7%. Pełne dane na temat lipcowej inflacji GUS poda 15-go lipca

Presja cenowa słabnie

Presja cenowa zaczyna słabnąć – opóźnienia w dostawach są najmniejsze od października 2020, ceny wyrobów gotowych rosły w najniższym tempie od stycznia 2021 – ocenił w piątek PKO BP.

Eksperci odnieśli się do opublikowanego w piątek przez S&P Global wskaźnika PMI dla krajowego przetwórstwa, który w czerwcu spadł do 44,4 pkt. z 48,5 pkt. w maju.

„Najniższy od 25 miesięcy odczyt wynikał ze spadku nowych zamówień oraz produkcji. Spadało także zatrudnienie, a optymizm firm co do przyszłości zanotował najgorszy wynik od wybuchu pandemii” – wskazali ekonomiści PKO BP. „Dane skłaniają RPP (Radę Polityki Pieniężnej – PAP) do przyjęcia dużo bardziej ostrożnego podejścia do zaostrzania polityki pieniężnej. Nadal uważamy, że cykl podwyżek stóp procentowych NBP wkrótce się skończy” – przewidują.

„Według komentarza S&P Global, dostawcy indeksu, spadki produkcji i zamówień były +zapierające dech w piersiach+. Niższe odczyty produkcji i zamówień odnotowano jedynie w trakcie pandemii i kryzysu 2008-2009” – przypomniał PKO BP.

„Ankietowane firmy tłumaczyły spadki zamówień niestabilnością warunków gospodarczych wskutek wojny w Ukrainie oraz wysoką inflacją. Mocny wzrost popytu w warunkach rekordowych wzrostów cen kilka miesięcy temu nie potrwał długo – rosnące koszty zmusiły kontrahentów do redukcji zamówień” – zaznaczyli analitycy. Bank zauważył, że nowe zamówienia eksportowe odnotowały najgłębszy spadek od maja 2020.

Zdaniem ekspertów PKO BP presja cenowa zaczyna słabnąć. „Opóźnienia w dostawach są najmniejsze od października 2020 r., ceny wyrobów gotowych rosły w najniższym tempie od stycznia 2021 r., aktywność zakupowa firm była najniższa od 2 lat, zapasy firm spadły po raz pierwszy od marca 2021” – wyjaśnili.

Po raz pierwszy od listopada 2021 r. spadło zatrudnienie. „Ankietowane firmy informują o tym, że nie zastępują odchodzących pracowników, część z nich zwalnia przymusowo ze względu na cięcia kosztów” – poinformował bank.

„Wyniki krajowego PMI wpisują się w to, co widać na całym świecie. Fala szybkiego pogorszenia koniunktury rozlewa się po całym globalnym przetwórstwie przemysłowym” – podkreślili analitycy PKO BP.

PKO BP zwrócił uwagę, że „tymczasem bankierzy centralni na świecie nadal nie widzą recesji, niektórzy mówią o wewnętrznych mechanizmach odporności gospodarki (Lagarde z EBC) – krótkotrwała recesja ma być lekiem na inflację”.

„No cóż… Inflacja także miała być tymczasowa… Wydaje się, że przebudzenie może nastąpić dosyć szybko, wraz z pogarszającymi się wynikami sektora publicznego. Przykładowo, ostatnie dane o budżecie federalnym z USA pokazały, że dochody podatkowe spadały w maju w tempie dwucyfrowym” – skomentowali analitycy.

Exit mobile version