Minister Błaszczak o wzmocnieniu polskiej armii

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział, że poprzez zwiększanie wydatków na obronność Polska chce zapewnić sobie bezpieczeństwo.

Na antenie Programu 1. Polskiego Radia minister podkreślił, że nasz kraj jest jednym z liderów państw NATO, jeśli chodzi o wydatki na obronność, co jest istotne szczególnie wobec imperialnej polityki Rosji.

Minister Mariusz Błaszczak zaznaczył, że tworzenie nowych jednostek wojskowych i modernizacja armii ma za zadanie odstraszyć potencjalnego agresora, a silne wojsko oznacza bezpieczeństwo.

„Agresor nie odważy się napaść na kraj, który posiada silne wojsko, który jest bardzo mocno osadzony w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Obecność żołnierzy amerykańskich, nowoczesny sprzęt, nowoczesna broń to jest kolejny ważny argument, no i liczebność wojska polskiego”

– powiedział minister Mariusz Błaszczak.

Szef resoru obrony zaznaczył, że ścisły sojusz ze Stanami Zjednoczonymi pozwala na zakupy amerykańskiego nowoczesnego sprzętu wojskowego, między innymi nowoczesnych i skutecznych przenośnych wyrzutni rakiet Javelin, a także system obrony przeciwrakietowej Patriot, który już w tym roku trafi na wyposażenie wojska polskiego.

„W 2019 roku zamówiliśmy rakiety Himars, w 2020 – samoloty F-35, w tym roku podpisaliśmy umowę w sprawie kupienia 250 czołgów Abrams. Nie ma lepszych czołgów, nie ma bardziej zaawansowanych czołgów na świecie”

– powiedział minister Mariusz Błaszczak.

Dodał, że dzięki ustawie o obronie ojczyzny znacząco przyspieszy proces rozbudowy polskiej armii. System dobrowolnej służby zasadniczej ma zapewnić dopływ nowych rekrutów.
Będą oni mogli pozostać w wojsku jako żołnierze zawodowi lub po przeszkoleniu zasilić szeregi rezerwy. Nowi żołnierze mają trafiać do wojska między innymi poprzez centra rekrutacji tworzone w całej Polsce.

Exit mobile version