Rosyjskie wojska nacierające na Kijów od strony północno-wschodniej utknęły ponad 25 kilometrów od centrum ukraińskiej stolicy. Poinformowały o tym brytyjskie źródła wywiadowcze.
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii dodało, że na północ od Kijowa są prowadzone ciężkie walki. Rosyjskie siły atakujące od strony Hostomela spotkały się z zaciętym oporem ze strony ukraińskiej armii.
W nocy Rosjanie zbombardowali domy mieszkalne i centrum handlowe w północno-zachodniej części stolicy. Zginęło co najmniej sześć osób. Ratownicy przeszukują gruzy. Są obawy, że ofiar może być więcej.
Ukraińskie władze odrzuciły rosyjskie ultimatum dla Mariupola i zapowiedziały, że miasto będzie nadal się bronić. Moskwa żądała, aby do rana Mariupol się poddał. Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk stwierdziła, że nie może być mowy o żadnym poddaniu się i złożeniu broni.
Dziś 26. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. ONZ szacuje, że od początku wojny swoje domy musiało opuścić 10 milionów osób, czyli ponad jedna czwarta populacji Ukrainy. Od 24 lutego, czyli od początku rosyjskiej inwazji, z Ukrainy do Polski przyjechało 2 miliony 114 tysięcy uchodźców.
Negocjacje ukraińsko-rosyjskie mają być dziś kontynuowane w formie online. Informując o tym doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak zaznaczył, że kolejną rundę rozmów pokojowych poprzedziły prace w podgrupach roboczych.