Sfinalizowane zostały procedury zatwierdzania unijnych sankcji wobec Rosji, dokumenty zostały przesłane do publikacji w Dzienniku Urzędowym. Wraz z tą publikacją wejdą w życie co ma nastąpić około południa.
To rozszerzenie czwartego pakietu restrykcji z ubiegłego tygodnia.
„Te sankcje przyczynią się do nasilenia presji ekonomicznej na Kreml i ograniczą jego zdolność do finansowania inwazji na Ukrainę” – napisała w oświadczeniu Komisja Europejska. „Tym samym pogłębia się status Rosji jako pariasa w oczach społeczności międzynarodowej”
– dodał wiceszef Komisji Valdis Dombrovskis.
Wraz z tymi sankcjami Unia nie będzie mogła sprzedawać do Rosji towarów luksusowych. Lista jest na razie utajniona, ale brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka już wcześniej ustaliła nieoficjalnie, że obejmują one perfumy, cygara, trufle, torebki, futra, płaszcze, buty, czy diamenty.
Zakazane ma być też sprzedaż samochodów jak BMW, Mercedesy i Porsche. Wspólnota nie będzie mogła importować z Rosji towarów ze sektora żelaza i stali. Zakazane będą też unijne inwestycje w rosyjski sektor energetyczny, choć ten zakaz nie dotyczy transakcji związanych z przesyłem surowców.
Na czarną listę zostało wpisanych kilkunastu oligarchów na czele z Romanem Abramowiczem, właścicielem londyńskiego klubu Chelsea. Unia poparła też pozbawienie Rosji przywilejów handlowych, a to otwiera drogę do podwyżek ceł, oraz ograniczeń w imporcie i eksporcie.