Marszałek Senior Kornel Morawiecki prosi prezydenta o odstąpienie od pomysłu referendum konsultacyjnego w sprawie konstytucji. Według Kornela Morawieckiego, najpierw powinien być znany projekt nowej ustawy zasadniczej albo przynajmniej jej tezy. Marszałek Senior przypomniał, że otwierając pierwsze w tej kadencji posiedzenie Sejmu mówił o potrzebie nowej konstytucji, jednak jego zdaniem nie tak powinno to wyglądać.
„Ta konstytucja powinna nas godzić, a wydaje się, że to referendum będzie tylko konfliktem, będzie problemem i dla tych, co rządzą, i dla tych, co są opozycją, problemem dla Senatu, który musi to zatwierdzać, i dla nas Polaków” – powiedział Kornel Morawiecki. Wyraził też obawę, że będzie niska frekwencja.
Kornel Morawiecki uważa, że odstąpienie przez prezydenta Andrzeja Dudę od pomysłu zarządzenia referendum w dniach 10 i 11 listopada tego roku jest możliwe, bo żadne formalne decyzje jeszcze nie zapadły. „To jest nic takiego, jak pan prezydent powie, że odkładamy ten problem jeszcze raz do przemyślenia” – uważa przewodniczący Koła „Wolni i Solidarni”.
Marszałek senior ocenił proponowane dotąd pytania jako „często niekonstytucyjne, niedojrzałe, niedopracowane”. Jako przykład podał sprawę 500 plus, które jego zdaniem nie powinno znaleźć się w konstytucji. Jednocześnie powiedział, że jeżeli prezydent się nie wycofa, to prosi Polaków, by wzięli udział w referendum, bo to jest głos w demokracji.
Kornel Morawiecki wystąpił na konferencji prasowej w Sejmie. Wyjaśnił, że swojego oświadczenia nie konsultował z premierem Mateuszem Morawieckim i jest to jego głos jako Marszałka Seniora. Kornel Morawiecki podkreślił, że nowa konstytucja jest potrzebna, ale trzeba to odłożyć do przyszłej kadencji.