Premier Mateusz Morawiecki i jego zespół gospodarczy ministrów – z tytułem Człowieka Roku 2017 tygodnika „Wprost”.
Decyzję ogłoszono na wieczornej gali w Warszawie. Uczestniczyli w niej między innymi przedstawiciele Kancelarii Prezydenta, rządu i władz spółek skarbu państwa.
Odbierając nagrodę z rąk redaktora naczelnego „Wprost” Jacka Pochłopienia, Mateusz Morawiecki powiedział, że na wyróżnienie zasłużyła szersza grupa obozu rządzącego. „Ta nagroda jest dla politycznej drużyny zjednoczonej prawicy, ponieważ nie da się oddzielić od tematów wyłącznie gospodarczych od pozostałych. Zależało nam zawsze, by te dwa wymiary ze sobą połączyć, mówię o wymiarze gospodarczym i społecznym. Wydaje mi się, że udało się to dość dobrze” – podsumował premier.
Mateusz Morawiecki wyraził nadzieję, że po latach wyróżnienie dla jego zespołu będzie kojarzyć się z walką o poprawę sytuacji gospodarstw domowych Polaków. Między innymi za sprawą uszczelnienia systemu podatkowego, w tym VAT. „To będzie coś, co będzie jeszcze widoczne przez wiele lat. Państwo polskie jest poważne i odważne, odzyskaliśmy powagę i odwagę, by działać w szerokim zakresie. Nie patrzyliśmy na to, co mówią nam inni, co jest niemożliwe. Zmierzyliśmy się wieloma mitami i je obaliliśmy” – powiedział szef rządu.
Podczas gali przyznano jeszcze jedną nagrodę – „Orła” tygodnika „Wprost”. Wyróżnienie otrzymał sołtys wsi Rytel na Pomorzu, Łukasz Ossowski. Samorządowca wyróżniono za skuteczną pomoc udzielaną mieszkańcom po sierpniowych nawałnicach i gradobiciach. „W pamięci zapadła mi jedność rytlan i wielu osób, które nam pomagały. Byliśmy razem niezależnie od poglądów, pozycji społecznych. Byliśmy razem, bo wiedzieliśmy, że tylko tak możemy dać radę. I daliśmy radę” – powiedział Łukasz Ossowski.
Tytuł Człowieka Roku tygodnik „Wprost” przyznaje od 1991 roku. W poprzednim roku wyróżnienie otrzymała reprezentacja Polski w piłce nożnej.