Jutro piłkarze ręczni Stali Gorzów zmierza się we własnej hali z przedostatnim w tabeli MKS Grudziądz.
Rywal gorzowian broni się przed spadkiem z I ligi, ale trener Stali Dariusz Molski ma w swojej drużynie kilka problemów, głównie związanych z chorobami. Ta dopadła zresztą samego szkoleniowca:
W pierwszej rundzie gorzowianie nieoczekiwanie ulegli temu zespołowi w jego hali. – Byliśmy wtedy nieporadni, gdy Grudziądz znalazł na nas sposób – powiedział trener Stali, Dariusz Molski:
Rozgrywający Stali Wiktor Bronowski jest żądny rewanżu za porażkę w Grudziądzu i dodaje, że trzeba po prostu wyeliminowac błędy, które przytrafiały się w poprzednich meczach:
Początek meczu w hali przy ulicy Szarych Szeregów w sobotę o 18:30.